. cóż. zobaczymy bo z trailerów dowiedzieć się jedynie możemy że lubi czapki new ery i przebywa głównie w gronie napalonych na kasę nastolatek. osobiście sądzę że troche zbyt szybko zrobili film o takiej młodej gwieździe. prawdą jest że warto by chyba było poczekać z parenaście lat aż dowiedzielibyśmy się czy Justin przetrwa w świecie showbiznesu więcej niż 3-4 lata. Ale też wiadomo że ten bądź co bądź film biograficzny przyniesie spory dochód. Może i film nie będzie zbyt wysokich lotów ale może John Chu doda temu filmowi jakiejś ikry. W step upie zwykle mu wychodziło