Przez cały seans film nie zrobił na mnie aż tak ogromnego wrażenia jak chociażby Nietykalni, jednak ostatnie 20-30 minut tej produkcji mnie powaliło i bardzo wpłynęło na moje emocje. Polecam chociażby dla końcówki ;)
Miałem podobnie, z tym że mnie film wręcz irytował, główny bohater był głupkowaty, życie jego i córki zupełnie odrealnione, a matka za mało wyrodna. Zastanawiałem się, za co ta wysoka ocena, i planowałem dołożyć cegiełkę do jej obniżenia, ale końcówka nieco zmieniła moje podejście, rozjaśniła wiele rzeczy.