PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=81}

Kłamca

Deceiver
1997
7,0 5,3 tys. ocen
7,0 10 1 5277
6,5 4 krytyków
Kłamca
powrót do forum filmu Kłamca

dość porządnie zrealizowany sensacyjniak ze znaczącą rolą Rotha. Można dać się wciągnąć w tę zabawę, fakt - morderczą, w kotka i myszkę i wtedy mamy bardzo wysokie notowania, można też spojrzeć na ten film jako odrealniony dramat, coś jak skrzyżowanie umowności teatru z realiami przesłuchania. Moja ocena, szóstka, bierze się stąd, że spodobała mi się konwencja gry, duszny klimat relacji uczuciowych i społecznych między bohaterami oraz brawurowa rola Rotha; nie spodobało mi się z kolei przedstawienie warunków przesłuchania, nie sądzę, że nawet bogaty (skąd, przecież ojciec mu skąpi nawet jedzenia, jest bezrobotny?) i psychopatologicznie mądry facet może zagonić policjanta do wariografu czy puszczać mu taśmy wideo. Tak tytuł filmu jak i jego przebieg, a zwłaszcza końcówka nie dają złudzeń, kto tu jest mordercą.

Krzypur

Ja mam odmienne zdanie, mam wrażenie, że płynie z tego filmu dość niepokojące przesłanie, że jeśli jesteś wystarczająco inteligentny, na tyle że na bieżąco uczysz się słabych punktów przeciwnika, precyzyjnie je zlokalizujesz, a potem skutecznie potrafisz wykorzystać, wplatając to swoją historię, w ten sposób ją uwiarygadniając, to jesteś w stanie przekonać wszystkich do wszystkiego. Ogólnie jest to dość fascynujące.

ocenił(a) film na 6
kamilos56

No tak, ale na tym bazują marketingowcy i cała public relations.

Krzypur

Nie do końca się zrozumieliśmy, marketing to socjologia, statystyka, planowanie strategiczne, gruntowne przygotowanie, poznawanie cech które dynamicznie się nie zmieniają. Działa to na masy, a nie na jednostkę, zupełnie inne oddziaływanie, innego typu, niekoniecznie wymagana jest tutaj wysoka inteligencja, raczej wiedza i doświadczenie i to grupy osób.

Ja mówię o przypadku gdzie dwóch obcych ludzi się spotyka i każdy chce dowiedzieć się o drugim jak najwięcej, żeby móc to wykorzystać, tutaj zasadnicze są dwie umiejętności, pozyskiwanie informacji z docierających do nas danych, oraz umiejętne wykorzystanie tych informacji, maksymalizowanie zamierzonego efektu. Tutaj nie zadziała statystyka, czy znajomość popkultury. Samo pozyskiwanie informacji o obcej osobie podczas rozmowy, jest złożoną sztuką, zwłaszcza jeśli rozmowa odbywa się w określonym kontekście, a rola przeciwnika jest nadrzędna, uprzywilejowana, dająca więcej możliwości, w dodatku jest bardziej doświadczona w danym kontekście, oraz na stracie posiadająca więcej danych o przeciwniku. Wtedy ta druga osoba musi uciekać się do sprytnych zabiegów, prowokować pewne sytuacje, wywoływać określone emocje, reakcje mniej bądź bardziej świadome dla tej jednostki, aby te dane wydobyć, a następnie odpowiednio wykorzystać, w celu dyskretnego zdyskredytowania przeciwnika, na poziomie jego systemu wartości, lub w celu uwiarygodnienia własnej historii. Tak doskonała skuteczność w obu tych umiejętnościach wymaga najwyższej inteligencji. Jeśli taka skuteczność jest możliwa, to jest to dla mnie z jednej strony niepokojące, bo mówimy o diabelnie skutecznym manipulowaniu konkretną jednostką, a nie masą, a z drugiej fascynujące, że inteligencja daje takie możliwości.

ocenił(a) film na 6
kamilos56

Wypada mi się zgodzić z Twoją wypowiedzią.

kamilos56

Bardzo interesujące wypowiedzi. Fascynująca i groźna dla innych jest umiejętność takiego manipulowania.