PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31831}

K-PAX

2001
7,6 332 tys. ocen
7,6 10 1 331582
7,3 36 krytyków
K-PAX
powrót do forum filmu K-PAX

Bardzo się cieszę, że "K-PAX" jest - a raczej był - jednym z filmów na które wcześniej "nie miałem czasu ani ochoty". Dzięki temu(i telewizji) połączyłem przyjemne z pożytecznym. Pożytek - bo uzupełniłem kolejną z zaległości, przyjemność - bo ostatnimi czasy trudno trafić na jakąś wartościową pozycję(kino!!!).
I tutaj właściwie mógłbym zakończyć moje pisanie. Dodam jednak kilka zdań.
Doskonale - w roli psychiatry - spisał się Jeff Brigdes. Nieco gorzej - ale to tylko moje zdanie - wypadł Kevin Spacey. Moje odczucie bierze się pewnie stąd, że oglądać go można zazwyczaj w produkcjach które mi po prostu "nie leżą". Wielkie brawa należą się natomiast aktorom drugoplanowym. Chodzi mi głównie o pacjentów kliniki. Każdy(a) z nich stworzył swoją własną, miniaturową rólkę, która absorbuje uwagę widza w podobnym stopniu jak wyczyny głównych bohaterów... .
Kolejne brawa należą się autorowi zdjęć za mistrzowską "zabawę" światłem. Prawie każdy kadr - swoją grą cieni, refleksów, rozbłysków - dopowiada jakby to, czego nie powiedzieli aktorzy... .Majstersztyk.
Całości dopełnia niebanalny scenariusz i... doskonale dopracowana ilustracja muzyczna.
Na koniec słowo o samym gatunku filmowym(oficjalnie dramat/sci-fi). Wbrew wyczytanym gdzieś opiniom uważam że film jest w większym stopniu sci-fi, niż dramatem. Statki kosmiczne, ufoludki, i tym podobne atrybuty wcale nie muszą być obowiązkowymi elementami tego gatunku. Za to obowiązkowy jest "fantastyczny" klimat, a z takim mamy tutaj do czynienia. Natomiast dramat pokazany w taki sposób jak ma to miejsce w "K-Pax" wcale nie jest aż taki... dramatyczny... .
Na zakończenie, posłużę się cyctatem z filmu:
"Nie wiem w co wierzę, ale wiem co widziałem"... .
Czegoż chcieć więcej?
(SELER)(http://members.lycos.c o.uk/naszafilmoteka)