Po ostatnim oglądnieciu na jedynce znowu sobie przypomniałem jaki ten film w połączeniu z muzyką tworzy klimat takich dzieł jest bardzo mało
W pełni się z tobą zgadzam. Oglądałem go nocą na kinie domowym i odpłynełem. Film jest genialny a Kevin gra jak zwykle kapitalnie.
Muzyka wspaniale oddaje klimat tego filmu. Mogłabym słuchać jej godzinami, nawet bez filmu;-D