k-pax
Nie do końca bym się z tobą zgodziła, że Prot wraca na swoją planetę. Ja uważam, że był po prostu schizofrenikiem i na końcu filmu zbzikował. Jednak o to chodzi w tym filmie: każdy może sobie dopowiedzieć zakończenie. I to właśnie mnie w nim tak ujęło i wzruszyło. K-Pax jest świetny, gorąco polecam.

K-pax istnieje!!!
Po to istnieje lista dyskusyjna by każdy mógł wyrazić to co czuje po obejrzeniu flmu. Oczywiście szanuję Twoją wypowiedź ale moja opinia jest inna i napewno jej nie zmienię. Mam małe pytanko: jak wyjaśnisz to, ze własnie wtedy gdy Prot wyruszał do swego domu monitor przestał działać?

Jakby tylko był świrem to by nie widział w ultrafiolecie.
I gdzie się podziała ta czarnulka rankiem 27 lipca ?
Prot był kosmitą a raczej jakąś energią z kosmosu która zamieszkała w ciele człowieka.