Popieram , bardzo dobry film :) do tego wzruszający . Pozdrawiam !

Zgadzam się z Twoją wypowiedzią.



SPOJLER (chyba..)




Najbardziej poruszyło mnie to, że jeden człowiek potrafił zrujnować, zniszczyć, zburzyć (to za słabe słowa) mu życie, a mimo to wykreował on w sobie osobowość dzięki której przestał myśleć o tych traumatycznych wydarzeniach i dzięki której też był w stanie "uleczyć" ludzi chorych na tle psychicznym, zaskoczyć uczonych i naprawić, a także zmienić pogląd na życie psychiatry, który wszystkimi się zajmował. Wspaniała osobowość. Szkoda, że odeszła, ale niestety nie mógł zawsze w sobie tego dusić. To była jego tarcza, która osłaniała go przed złem. Doprowadziło mnie to do łez.
Ode mnie w stu procentach 10/10.

Mnie zastanawia jedno. Nie jestem psychologiem, dlatego pytam czy człowiek jest w stanie wykreować sobie tak silne alter ego, w którym wszystko byłoby tak spójne. Nawet banana zjadł w "opakowaniu":). Kiedyś będę chciał do niego wrócić, być może wtedy podwyższę ocenę, bo film jest niezwykły.

To nie było jego alter ego, a kosmita który wypożyczył jego ciało jako swoją powłokę na ziemi. Przecież widział ultrafiolet, znał orbitę odległych planet, leczył ludzi, zmienił się w ptaka, zabrał ze sobą podpalaczkę itp.

w filmie bylo sporo dwuznacznosci, ale ja podpisuje sie pod imterpretacja Jordana, a film kapitalny ;)

Niezwykły film! Ciężko było mi się pogodzić że film sie kończy ;\
Bardic wzruszający... Ja od początku wiedziałem że Prot po prostu
nie zmyśla tego kim jest ;)

http://pl.wikiquote.org/wiki/K-PAX
http://pl.wikipedia.org/wiki/K-PAX

Myślę, że wartość tego filmu wynika właśnie z tej dwuznaczności - każdy może go inaczej interpretować.
Nie przepadam za filmami s-f i myśląc, że K-PAX jest właśnie taki, zaczęłam go oglądać chyba tylko z nudów... Ale zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona:) Można wierzyć w kosmitów albo we wciąż niezbadane możliwości ludzkiego umysłu - ja wybieram to drugie.

No moim zdaniem ten film był kapitalny :) Kevin Spacey po prostu genialnie zagrał z ten doktor grany przez Jeffa Bridgesa też była fajny :) taki sympatyczny :) 10/10

Też uważam, że Spacey jest tu świetny:) Najbardziej podobał mi się w momencie wybudzania z hipnozy - najpierw widać, że naprawdę cierpi, a po chwili budzi się wręcz wypoczęty. Bardzo jest w tym przekonujący. Świetna kreacja!

Siłą K-PAX jest fakt, że skłania widzów do dyskusji odnośnie pochodzenia Prota. W odróżnieniu od wielu filmów, których treści nie potrafimy sobie przypomnieć już po miesiącu od ich obejrzenia K-PAX zapada w pamięć na długo.