PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31831}

K-PAX

2001
7,6 331 tys. ocen
7,6 10 1 331160
7,2 38 krytyków
K-PAX
powrót do forum filmu K-PAX

Witajcie, mój temat maturalny to:
"Adaptacja utworów literackich jako sposób ich interpretacji przez reżysera i scenarzystę. Próba porównania dzieła literackiego i jego wersji filmowej, z uwzględnieniem specyfiki języka filmu i języka literackiego."
Utworami wybranymi przeze mnie jest Piękny Umysł oraz K-PAX.
W tym pierwszym, myślałam by zwrócić uwagę na interpretację i sposób przedstawienia przez R.H. i A.G. scen 'nierealnych', mam tu na myśli ukazanie UROJEŃ Nasha.
Co do drugiego...jeszcze nie mam konkretnego pomysłu.

Proszę o pomoc, Alexandra.

karate_girl

Przecież dwa utwory do matury to za mało. Też pisze w tym roku maturę ale mój temat jest o literaturze współczesnej.
Ważne jest żebyś oprócz obejrzenia tych filmów, przeczytała jeszcze książki, nie same streszczenia. Mówię to na zapas, bo niektórzy tak właśnie robią, choć nie wydaje mi się żebyś to była też Ty. :) W moim wypadku lektura K-PAXa jeszcze przede mną, więc za wiele Ci tu nie pomogę.
Jednak warto, żebyś zwróciła uwagę np. na skrócone dialogi, które w filmie przekazują tylko najbardziej zasadnicze kwestię a resztę "dopowiada" obraz oraz bardzo ważna muzyka, która "podpowiada" widzowi, które momenty są np. najtragiczniejsze dla bohatera.
Możesz się też odwołać do samych reżyserów i scenarzystów- do ich twórczości, być może mają w swojej "specjalizacji" wyłącznie adaptacje, co nie byłoby takie dziwne, warto by to sprawdzić.
"Uwzględnienie specyfiki języka filmu i języka literackiego"- w filmie jest nim oczywiście obraz- emocje przekazywane poprzez mimikę, ruch oraz słowo wypowiedziane przez aktora, muzyka, jak już mówiłam, podkreślające te emocje lub jakieś elementy w filmie, zdjęcia, które docierają do naszej wyobraźni i wywołują reakcje związane np. z naszymi wspomnieniami, co jest bardzo często wykorzystywane. W literaturze zostaje tylko słowo pisane.
W filmie "twórców" utworu jest wielu- jest nim autor tekstu, potem drugi autor tekstu który go interpretuje i przekształca, czyli scenarzysta, potem jest reżyser, który mówi jak co ma wyglądać, są też aktorzy, jako jedni z najważniejszych interpretatorów utworu i ich wykonawcy. Na końcu jest widz, który odbiera produkt "gotowy", już zinterpretowany. W przypadku książki jest jedynym "współtwórcą" wraz z autorem. Tak więc film jest bardziej rozbudowany w system osób zaangażowanych niż w postaci książki. Na odwrót jest natomiast właśnie z interpretacją i wyobraźnią, czyli podróżowaniem po świecie autora na własną rękę, tutaj książka zostawia ogromne pole do popisu, w przeciwieństwie do filmu, który jest projektem gotowym.
Polecam Ci też do tej serii dodać takie tytuły jak: Harry Potter albo Władca Pierścieni, które najprawdopodobniej zostały nakręcone z powodu swojej wcześniejszej popularności, jako książki. Powinnaś mieć kilka tytułów z różnych kategorii, jak właśnie serie popularne, czy pojedyncze utwory. Albo różne gatunki, dramat, komedia, SF, horror, film przygodowy. Osobiście dodałabym do tego "Into the Wild", którym jestem równie urzeczona jak K-PAXem, a jest on na tyle interesujący, bo scenariusz powstał na podstawie książki, która została napisana na podstawie dziennika! Więc szereg osób zaangażowanych jest szerszy.
Ale o czym ja tu mówię, skoro w temacie jest tylko reżyser i scenarzysta. Hmm... może jakieś oscarowe adaptacje?
"Pianista" byłby ciekawym wyborem, ze względu na tematykę i nie tak dawne rzeczywiste wydarzenia.
"Lot nad kukułczym gniazdem", "Ojciec Chrzestny" i może coś polskiego? np... Pan Tadeusz.

Powodzenia :)

karate_girl

Proponuję, żebyś przeczytała książkę a potem obejrzała film jeszcze raz (nawet jeżeli już go widziałaś). Ogólnie no w książce jest wyjaśnionych więcej wątków dotyczących Prota i samej jego postaci, film się bardziej skupia na otoczce. Zwróć uwagę także na kreację lekarzyka :) Skup się po prostu na postaciach, Procie, lekarzu i przedstawieniu tego całego świata i porównaj jak to wygląda w książce. Pięknego umysłu książki nie czytałam niestety, ale poleciłabym jeszcze film i książkę "Lektor", bo porusza nieco elementy historii, a to komisję ucieszy... i tak, jak tutaj wyżej ktoś ci zasugerował: musisz mieć 3 - 4 różne porównania. Ja bym wzięła jakiegoś nieszczęsnego "Pana Tadzia" albo "Wesele" czy "Zemstę" - wiem, że to jest w większości ciężkie do przejścia,ale ci się to opłaci, że wzięłaś jakąś lekturę. Tak jeszcze powiem, matura już parę lat za mną, a miałam temat dotyczący przedstawienia holocaustu w różnych dziełach.. Wzięłam 1 wiersz (nie pamiętam tytułu), lekturę (Zdążyć przed Panem Bogiem) oraz film "Życie jest piękne".. Oczywiście za lekturę dostałam pochwałę, z wiersza się cieszyli, że w ogóle taki rodzaj dzieła wzięłam (powiedzieli mi, że osoby z matematyczno-fizycznej klasy raczej unikają interpretacji poezji na ustnych z polskiego) natomiast film im się nie spodobał, coś tam pierdzielili (już po tym jak się obroniłam), że lepiej "Pianista" albo "Lista Schindlera", bo to arcydzieła bla bla... Typowe gadanie, także koleżanka po fachu radzi Ci wziąć cokolwiek związanego z lekturami :) 1 dowolną rzecz a resztę już wg uznania :) poczytaj też co nieco o reżyserach i scenarzystach wybranych dzieł i zobacz co oni tam jeszcze innego mają (jakie inne filmy) i zagnij ich swoją wiedzą! powodzenia :)

ocenił(a) film na 10
kati91

Wiem co jest w książce. Przeczytałam wszystkie z 7 razy.

karate_girl

No to tym łatwiej! Teraz zebrać tylko podobieństwa, różnice i ogólną wizję reżysera i scenarzysty do kupy i wykreować bohaterów oraz ich sposób mówienia, bo z tego co zrozumiałam to masz coś z językiem. No i przemyśleć sprawę dodatkowej trzeciej książki i filmu ;) Swoją drogą całkiem przyjemny temat masz.

ocenił(a) film na 10
kati91

Mam takie pytanie do Ciebie...
czy można powiedzieć, że K-PAX (książka) jest to powieść zawierająca w sobie reportaż fikcyjnego bohatera?
bo nie wiem jak to ująć..

karate_girl

Oj ciężko mi powiedzieć... Nie wiem, czy słowo "reportaż" w tym wypadku będzie poprawne, ciężko mi cokolwiek zaproponować, nie mam tej książki przy sobie, a nie pamiętam jak to dokładnie było spisane i nie wiem też jakie zdania masz wcześniej użyte w swojej pracy.. Ja bym spróbowała użyć innego słowa niż reportaż, ale szczerze powiem, że sama to jestem ścisłowcem i też mi ciężko powiedzieć, jak to można inaczej sformułować ;)

ocenił(a) film na 10
kati91

No ja też wlasnie.. ok dzięki

karate_girl

To mają być Twoje myśli, przemyślenia, a nie innych. Myśl, kombinuj, produkuj przemyślenia.