to zależy czy w to wierzysz czy nie. ja wierzę, że powrócił on na swoją planetę. W wielu innych dziełach stajemy przed takim wyborem. Np. "Labirynt Fauna" lub " Mały Książę". Wszystko zależy od Ciebie.
Do przedmówcy dorzucę jeszcze wspaniały, acz niedoceniony, "Dźwięk mojego głosu". Tam też nie do końca jest powiedziane kim jest główna bohaterka i wszystko zależy od interpretacji widza. Takie zakończenia zmuszają do myślenia, co jest bardzo fajne.
Mnie nie zmuszają, bo i tak zawsze wybieram te bajkowe, nierealne wersje zakończenia :-) W końcu to filmy.
Pewnie, że tak, ma już pewnie jakieś małe prociątka :-)...
...chyba, że jakiś pazerny producent zechce zarobić na "K-Pax:Dalsze losy". Wtedy może się okazać, że Prot ujeżdża byki albo naprawia płoty na jakimś ranczo w Teksasie ;-