PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31831}

K-PAX

2001
7,6 332 tys. ocen
7,6 10 1 331571
7,3 36 krytyków
K-PAX
powrót do forum filmu K-PAX

Gra aktorów tej samej klasy, co aktorzy (10 na 10), muzyka powala na kolana, zdjęcia perfekcyjne. Tyle "techniki". A teraz odczucia: czy nie uważacie, że film pozostawia zbyt wiele do myślenia? Po obejrzeniu całości siedziałem w fotelu przez godzinę starając się wszystko sobie poukładać. Czy ja jestem "półinteligentny"? Nieuważnie oglądałem, czy może nie umiem w ogóle oglądać filmów? Po prostu pustka "poprojekcyjna" - o co chodzi? Aż tyle swobody w dopowiedzeniu sobie końca (a raczej początku)?

Zacząłem detektywistyczne dochodzenie - zwracając uwagi na szczegóły dialogów, sytuacji i wydarzeń. Przez większość filmu widzowie są (a przynajmniej większość moim zdaniem) przekonani, że z prawdziwego kosmity chcą zrobić wariata. Sytuacja komplikuje się, gdy po kolejnych hipnozach wychodzą "ziemskie" sprawy. Prot zdradza też swoje ludzkie "korzenie", wzywając Boga ("Oh my God!) - w końcu Bóg to jakby naszą Ziemska domeną. Czy jednak transformując się w ziemianina nie mógł i tego przejąć? Dalej można uznawać go za kosmitę.

Koniec filmu pokazuje biednego Prota na wózku inwalidzkim. Nigdzie nie poleciał - czyli człowiek! Ale fantazja znowu podpowiada: a może prawdziwy Prot (K-PAX-ianin) "pożyczył" ciało od ziemianina (Roberta)? - w sumie tamten prawdopodobnie utonął. W czasie hipnozy mógł odczuwać jego przeżycia. "Odlatując" porzucił "działające" ciało pod łóżkiem... w końcu znikła również jedna z pensjonariuszek i nigdzie jej nie znaleziono.

Widzicie jaki mam mętlik w głowie? Czy mam prawo do interpretacji, że Prot był prawdziwym kosmitą? Czy może przeoczyłem coś, co jednoznacznie wyjaśnia koniec tej historii?

użytkownik usunięty
izatrix1

zgadza sie
Mam identyczne "wątpliowości". Przed chwila obejrzalem i wlasnie sie zastanawiam czy by go jeszcze raz nie obejrzec.
Czy to zabieg celowy? Z jednej strony zgadzam sie z twoja opinia, iz Prot jest kosmita. Z drugiej strony nasowa sie mysl jakoby "wyobcowany" Prot na wozku, wrocil do "swojego" swiat.
Kolejne pytanie czy odpowiedzi na te pytania sa najwazniejsze w tym filmie? Znalazlo by sie jeszcze troche tych pytan ... ;)