Zauważyłam, że wiele osób sklania się do oceny tego filmu, jako do kandydata do Oscar'a!
Pomimo, że nie było jeszcze premiery, calkowicie zgadzam się z tą opinią, zważając na fabułę,
obsadę i zainteresowanie! Co o tym myślicie?
To samo pomyslałem, że się posypią może nie Oscary ale nominacji będzie kilka, zwiastun wydaje się ckliwy i pompatyczny, aczkolwiek sama historia i przede wszystkim obsada, która już w zwiastunie gra wspaniale, robi wrażenie, zwłaszcza Forest Whitaker - on już w zasadzie może wybierać sobie garnitur na galę
Zgadzam sie z Tobą w 100%, film zapowiada się naprawde ciekawie, a obsada jak dla mnie jest imponująca! Czekam na premierę z niecierpliwością :)
Może Whitaker ale tylko nominację uważam że gdyby film miał premiere w listopadzie grudniu miałby szansę a tak tylko w aktorskich.
Zapowiada się nieźle, murowany kandydat do Oscarów, Whitaker pewnie dostanie nominację. Rickman wygląda jak kopia Reagana. Biorąc pod uwagę statystyki, to filmy wyprodukowane przez braci Weinstein bardzo często dostają nominacje lub statuetki.
Po zwiastunie widać, że ten film to czysta propaganda w iście hollywoodzkim stylu. Poprawność polityczna jest tutaj niestety wszech obecna. Jedyne co dobre, to amerykańskie komentarze na YT które na zwiastunie nie zostawiają suchej nitki.
Nie pamiętam kiedy ostatnio tak zainteresował mnie trailer, jestem bardzo pozytywnie nastawiona, tym bardziej że premiera jest tak blisko :)
Zgadzam się. Nic tylko czekać na premierę ;) Ostatni raz tak czekałem na pierwszy seans danego filmu w przypadku "Mistrza" Andersona i "Wielkiego Gatsby'ego" Luhrmanna...
jestem po seansie i dla mnie ten film jest za słaby na Oskara mimo, że fabuła rzeczywiście jest oskarowa. Nawet Whitaker gra w tym filmie przeciętnie. Film jest dobry ale jak dla mnie to nawet nie dorównuje np. "The Help"
To wszystko jasne czemu tak mało nominacji do Złotych Globów, widocznie jest przeciętnym filmem. Mimo wszystko, na pewno obejrzę