powinien sie okazać niespodzianką wielu festiwali filmowych . A tu proszę , tak doceniony jakoby go nie
było. Wstyd.
No nie, napisz jakieś uzasadnienie.
Moim zdaniem ten film to jest mniej więcej to, z czego jeszcze w podstawówce naśmiewaliśmy się jako "dramat psychologiczny" "Powrót taty bez wypłaty".
Tak sobie myślałem co by tu zmienić w scenariuszu, aby film się rzeczywiście sprzedał w kręgach festiwalowych. Przyszło mi do głowy jedno: tata Michalski jest tak naprawdę gejem, który w Polsce ożenił się i spłodził dzieci tylko z konformizmu. W Kanadzie prowadzi bar i restaurację dla gejów i dlatego wstydzi się utrzymywać kontakt z rodziną w Polsce. A Amelia Michalska-Chester z kolei ukrywa się w Kanadzie bo coś nakłamała w wizach i dlatego boi się zgłosić męża-damskiego boksera na policję.