przez pierwsze 40 minut zasypia się z nudów, po prostu nic się nie dzieje i trzeba się sporo namyśleć o co w tym wszystkim chodzi...tak czy owak uważam iż jest to jeden z najsłabszych filmów Denzela
Miałem dokładnie to samo odczucie. Ledwo co dotrwałem do końca.
gimbusy powinny miec osobne forum na swoje madrosci.