to nie musi być plagiat mogli wykupić licencje na film (scenariusz) lub nakręcić film jeszcze raz (jakoś to sie nazywa z angielskiego nie pamiętam) co nie zmienia faktu że kręcenie 2x tego samego filmu troche mija się z celem ;)
Remake? Ale nie widzę o tym informacji, więc nie sądzę. Myślę, że albo plagiat albo wykupili scenariusz.
A, przepraszam! Jest informacja, że to remake - "D. Washington i L. Schreiber wcielają się w role amerykańskich żołnierzy w remake'u klasycznego thrillera z 1962 r., w którym miejsce akcji z Wietnamu przeniesiono nad Zatokę Perską...". Wygląda na to, że to Drabina Jakubowa była plagiatem tego filmu z roku 62 XD albo zwykła zbieżność :P Chociaż w taką bym nie wierzył :P
Plagiat? Ja tu nie widzę żadnego podobieństwa. Owszem tłem obu filmów jest wojna, a raczej to co dzieje się po wojnie, ale w Drabinie Jakubowej główny bohater miał wizję w chwili śmierci (cały film to wizja) a w Kandydacie rozchodzi się o coś innego. Manipulacja za pomocą hipnozy, eksperymenty na ludziach itd...więc nie ma mowy o plagiacie!