role - Ostaszewskiej, Stenki, Komorowskiej, w średnim filmie 6/10. Niestety. Idąc, spodziewałem się dobrze, w nowoczesny sposób ( i nie chodzi mi tu o hollywoodzkość) skręconego filmu- gdyż ta historia, ma to coś, co pozwoliło by rozwinąć skrzydła reżyserowi. Ale niestety - zalatuje zakalcem z naftaliną.