Weź?!? Jakie 10/10 chyba coś ci sie pomyliło... ten film nie jest wart 5 złotych. To, że mówi o patriotach i o sporze na temat Katynia nie czyni tego filmu wartego takiej oceny!!! Fakt, zgodzę się, że nawet warto go obejrzeć, ale nie liczcie ludzie na więcej niż tylko przedstawioną w formie filmu prawdę o Katyniu i parę nudnych scen o tym jak się żyło rodzinom tych oficerów. Najbardziej wkurzyło mnie to jak przysięgę złożoną żonie oficerek ceni sobie mniej niż przysięgę złożoną człowiekowi, pff.. a przy okazji Żmijewski brawa za zagraną rolę, nie twoja wina żeś miał taką kwestię :P

Może według Ciebie ten film jest taki, ale zdaniem innych zasługuje na ocenę 10/10 i nie ma się co tak oburzać, bo to... ehem. ;]

Film dobry, ciekawy, miejscami wzruszający... Każdy powinien obejrzeć, ale cóż... nie każdy go zrozumie i w tym tkwi problem.

Powiedz mi w którym miejscu ten film był wzruszający ???
Oglądałem go dzisiaj i jakoś takiego momentu nie zauważyłem...

Pod sam koniec chociażby, kiedy doszło do mordu... wiązanie, strzał w tył głowy, bez względu, czy człek stary, czy młody... brak szacunku, odwalanie roboty, strzelanie, jakby to było czymś normalnym; następny i następny... Taa, na przykład to.

Mnie wzruszyła scena z samobójem postaci granej przez Andrzeja Chyrę oraz odgłosy strzałów w lesie katyńskim w ostatnich minutach filmu. Jednak uważam, że i tak scena straciła na tym, że reżyser wcisnął Małaszyńskiemu różaniec do ręki. Zabieg ten wydał mi się zbyt naiwny.
Więcej wzruszających scen nie pamiętam.

Mimo wszystko uważam ten film za słaby.

pozdrawiam
M.