tylko szkoda, że tego Oscara sprzątnął mu sprzed nosa rosyjski film :(

austriacki

Jak na moje to aktorstwo było na niskim poziomie.Bohaterowie zachowywali się sztucznie , dialogi przez nich wypowiadane były patetyczne.Klimatu nie zauważyłem."Katyń" nawet nie zblizył się do poziomu jaki prezentował chociażby "Kanał".

film bardzo dobry, przede wszystkim potrzebny ze względów historycznych, ale i artystycznie świetnie zrealizowany (zdjęcia Edelmana).

Zgadzam się . Wielkiemu Mistrzowi należy się Wielkie Podziękowanie od nas Polaków. Dzięki temu filmowi (zresztą nie tylko temu), Wajda otwiera oczy światu na to co nie jest powszechnie znane, wręcz na NOWE, przedstawia naszą Wielkość jako Narodu o niezwykłej historii..w sposób piękny , ręką Mistrza. To jest najcenniejsze . Zarzut ,że jako film fabularny jest "Katyń" filmem przeciętnym zupełnie nie ma większego sensu, bo to nie jest przecież z założenia film akcji, oparty poza tym na książce Mularczyka. Podobnie było z "Człowiekiem z marmuru " ,".. żelaza"...
Film wyzwala niesamowite emocje. Gra aktorów w tych trudnych rolach wspaniała..Autor zdjęć powinien zostać wyrózniony indywidualnie..
Filmy Wajdy to ogromny skarb Filmoteki Narodowej.. i światowej.

> aktorstwo na najwyzszym poziomie

Sorki, ale tak drewnianego aktorstwa dawno nie widziałam. Odrobina emocji wykrzesana w ostatnich 10 minutach filmu to jednak za mało. Tylko Maja Ostaszewska autentycznie mnie wzruszyła. A Żmijewski (nie jest wybitny, ale coś tam potrafi) zagrał chyba najgorzej w całej swojej karierze.