Wydaje mi się, że tego typu filmom nie powinny towarzyszyć żadne przymiotniki. Film na który nie powinno się patrzeć z wiadrem popcornu i litrem coli. Wydaje mi się, że powinno się skupić na tym co tam (Katyń, Ostaszków, Miednoje) przeszło 60 lat temu się działo. Nie powinniśmy zapominać o tych, którzy tam zostali pomordowani. To bardzo osobisty film Wajdy, bez fajerwerków, bez wspaniałych efektów. Taki powinien być. Dla każdego inny- bez przymiotników.
Zgadzam się z przedmówcą. Od siebie dodam tylko, że jest to film, który chce się obejrzeć jeden jedyny raz...
Witam,
Jutro wybieram sie na ten, mysle wazny, film. Chcialem tylko powiedziec, ze Twoja mini-recenzja, czy raczej spostrzezenia, sa moim zdaniem idealnym komentarzem do tego dziela. Bez patosu, bez zbednej gadaniny, za to z pokora i szacunkiem dla tych wszystkich ludzi, ktorzy tam stracili, to co najcenniejsze pod każda szerokoscia geograficzna, zycie.
pozdrawiam
Barteq
Dokładnie najbardziej w kinie lubie takie filmy na których nie pasuje siedzieć z wiadrem popcornu. I głównie na takie się wybieram, a wszelakie komedie to można oglądać na dvd. Tak było z filmem "Duchy Goi" który też mnie trzymał w napięciu i był bardzo poruszający.
A w temacie na Katyń idę w poniedziałek. zobaczymy co to będzie.!!!!!