Byłem na filmie w kinie, większość spodziewała się wojny, wybuchów i widoku śmierci (to trzecie akurat było). Film całkiem dobrze zrobiony, fabułę napisała historia, obsada dobrze dobrana.
Dodatkowym faktem przemawiającym za filmem to to że jest na faktach autentycznych (i fajnie dziewczyny w kinie :) ).
W kinie gdy film już się skończył, panowała kompletna cisza...
Moim zdaniem jest to obowiązkowa pozycja dla każdego Polaka który ma w sobie coś z patriotyzmu.
"faktach autentycznych"-- co ta telewizja zrobiła z językiem polskim i czemu wszyscy ZAWSZE powtarzają bez pomyślenia ten błąd stylistyczny.
Takie moje małe wtrącenie.
Chodzi o "fakt autentyczny". To błąd, ponieważ słowo "fakt" z natury oznacza coś autentycznego, rozumiesz? "Masło maślane".