jak ktos po obejrzeniu tego filmu napisze tu cos w stylu "nudny film, malo sie dzialo, totalne dno" to współczuje.
Fajnie by było gdyby ten film (jako jeden z nielicznych, jesli nie jedyny) uchował się od takich komentarzy. To nie jest film ktory mozna bedzie ocenia w kategori fajnie/nie fajny nudny/dynamiczny itp. To nie jest taki film na ktory sie idzie dla zaspokojenia swoich potrzeb wizualnych.
Pomyslmy raczej w tym czasie np o rodzinach tych ludzi o których tam mowa, kiedy beda oglądać ten film. Myslicie ze wychodząc z kina powiedzią "eee chujowy film, za mało sie napierdalalai"?
pozdrawiam
jak ktos po obejrzeniu tego filmu napisze tu cos w stylu "nudny film, malo sie dzialo, totalne dno" to dostanie w ryj! Tak dla zasady. Teraz poważnie. Jest nareszcie film o jednej z największych zbrodni II WŚ w dodatku przemilczanej przez lata. O Jedwabnym to trąbiono na cały świat ale tam zgnineli obrzezani a w Katyniu obrzezani wystąpili w roli katów. Nie licze na strzelanine, wartką akcje ale film obejże napewno w okolicach 3-4.10.br.