Ja sie zastanawiam co za ludzie komentuja ten film? Przed oczami mam jedynie znudzone dzieciaki piszace co drugie slowo LOL. Ten film mna tak wstrzanal ze do dzisiaj go pamietam nie moglem nawet przelknac popcornu zapomnialem o wszystkim nawet o potrzebie pojscia do toalety (spoko nie zeszczalem sie w kinie) w kazdym razie po projekcji jak lecialy napisy wszyscy siedzieli nieruchomo w fotelach (bynajmniej nie spali) i to swiadczy o potedze tego filmu. A jak tu KU&&& wiara pisze ze ich nie obchodzi czy to jest historia i ze ma byc fajnie jak w terminatorze to normalnie mnie mlodego czlowieka! h** strzela prosto w oko! pozdro
BTW Wajda oddal wszystko to chcial od A do Z bez zadnej pompatycznej historyjki w Amerykanskim stylu. Mam wrazenie ze wiekszosc ludzi nawet nie byla na tym filmie tylko komentuje go sugerujac sie opiniami z gory np. Wojewodzkiego ktorego ten film tez ponoc zanudzil.
Znudzone dzieciaki vs. H** strzelający w oko.
krwawa jatka.
Mnie się ten film nie podobał. dlaczego - wyjaśniałam w temacie "szkoda słów".
Mógłbyś uzasadnić czemu Katyń zrobił na Tobie takie wrażenie?
Mam wrażenie że zachwalasz ten film tylko dlatego, bo tak wypada. niby starszy,niby bardziej poważny, niby mądrzejszy.
mnie ten film az tak nie wzruszył ani nie zachwycił ani nie zaskoczył.bo tematykę ta dobrze poznałem.i to nie na podstawie słabego filmu,tylko książek historycznych..kto zna dobrze historie,dużo sie naczytał o niegodziwościach XX w ten raczej nie bedzie przeżywał max przeciętnego filmu,bo jest oswojony z przemocą i materią "smierci za ojczyzne"..
p.s.(1) nie lubie jak ktoś generalizuje bo to zazwyczaj nieprawda "wszysc siedzieli nieruchomo w fotelach".
p.s.(2)co do filmu to nie jest tak ze "Katyn" podoba sie tylko koneserom.a jak ktos powie cos złego, to jest od razu młodziezą spod znaku "lol".wrazenie estetyczne po obejrzeniu filmu jest kwestią gustu.a jak wiadomo "de gustibus..."