Najlepszy moment w filmie to przeciąg w głowie Małaszyńskiego scena która bardzo mnie ucieszyła , człowiek zanudza sie ponad godzine aż wkońcu na sam koniec staje na nogi Dziękuje Panie Wajda oby więcej takich scen z Małaszyńskim tylko na początku filmu , byłbym wdzięczny .Im mniej Małaszyński będzie grał tym mniej Polskie kino będzie krytykowane !!!