Bylem na tym w kinie z klasa i nawet nie obnizyli cen biletow.Film mnie sie jako tako podobal ale nie bylem zachwycony,zdecydowanie Katyn byl przereklamowany podobnie jak Quo vadis
Spełnił swoją funkcje, nagłośnił temat, wywołał dyskusje, został doceniony w Polsce, jak i za granicą, choć zgodzę się, że mógł być lepiej zrobiony.
co za porównanie.. bez przesady ..te filmy nie mają nic ze sobą wspólnego Quo Vadis faktycznie lekka kicha ale Katyń jest bardzo dobry.
Nie sądzę, aby ,,trzepanie kasy'' było dobrym określeniem. Owszem, twórcy wzbogacili się i to zapewne niemało, ale jeśli mielibyśmy ganić wszelakie objawy przenoszenia historii na ekran, wyszłoby na to, że nie tylko świat by jej nie poznał, ale my sami byśmy o niej zapomnieli.
Poza tym nie był aż tak zły. Grał na emocjach, to na pewno. Było kilka ładnych scen zbiorowych, wspaniała, jak zawsze, Stenka. Ciekawie zrobiona scena samobójstwa bohatera granego bodajże przez Chyrę i ten zapadający w pamięć moment, kiedy (chyba) Małaszyński poruszył palcami (w dłoni trzymał różaniec, leżał zastrzelony w dole, sowieci już zajęli się zakopywaniem).
Dajcie spokój. Nawet głupi amerykanie potrafią zrobić ze zbrodni coś ciekawszego. A mnie w filmie najbardziej rozczarował fakt, że grały w nim te mordy z kiepskich polskich seriali. Wiecie jak mi się to oglądało? Jak coś straszne taniego, jak podjeść poważnie do naszych gwiazd jeśli ich role ograniczają się do scenariuszy pisanych na papierze toaletowym. Ten generał co śpiewał cichą noc to porządny aktor. A czy ktoś go kojarzy z jakiegoś dobrego filmu? Musiałby żyć w latach 80.
Ja osobiście za filmem nie przepadałem ale trzeba przyznać, że nagroda mu się jakaś należy, ponieważ historia katynia jest przekłamywana do dzisiaj i trzeba o tym mówić głośno. Jeśli nie dać nagrody za film to ja bym dał ją tylko za nagłośnienie tego faktu, że do tej tragedii doszło! Zwłaszcza, że "aż poleje się krew" zgarnął najwięcej oscarów w tamtym czasie za bardziej przyziemne przesłania niż ten film który niesie bardzo niewygodną prawdę.
zegan333 każdy film trzepie kasę czy to na tragedii czy na filmach biograficznych czy na książkach. Zresztą bardzo dobrze, że powstają takie filmy, bo nie tylko my, ale i cały świat (o ile reklama filmu jest dobra) może dowiedzieć się czegoś ważnego. Polacy powinni zrobić film o Birkenau, ale taki z jajem bo wiele filmów o tej tematyce jest zbyt spokojna. Mi się marzy film o Monte Casino nawet czytałem newsa, że taki ma powstać, ale co z tego, że akcja dzieje się tam po wojnie, a o Monte Casino są tylko retrospekcje. Lepsze takie filmy jak Katyń niż "oh karol 2" czy coś takiego.
Pozdrawiam.