PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=271956}
6,8 223 tys. ocen
6,8 10 1 223106
5,8 44 krytyków
Katyń
powrót do forum filmu Katyń

Nie wzruszył....

użytkownik usunięty

A film o szeregowcu Ryanie tak.... Panie Andrzeju jeszcze parę lekcji o reżyserowaniu a
może w końcu wyjdzie.... 1/10

ocenił(a) film na 8

Panie adrianie katyń to trochę dla pana za trudny film.
Lepiej oglądać amerykańskie bajeczki.

użytkownik usunięty
gacek776

Panie Gacku... może i tak, ale wybacz film nie wzruszył... Taki reżyser... przykładowo Różyczka już mnie wzruszyła.

ocenił(a) film na 10

A czego oczekiwałeś, scen batalistycznych i akcji jak z Szeregowca Ryana? Naszym żołnierzom odebrano broń więc nie za bardzo była okazja do akcji desantowych. Jak dla mnie temat jest trudny, ale Wajda go jak najbardziej udźwignął, a końcowa scena mordu po prostu wbiła mnie w fotel - makabra, że to miało miejsce.

ocenił(a) film na 5
stanislaff

Mnie również film ale niestety nie wzruszył, ot kolejna produkcja ukazująca Polaków jaki ofiary całego świata. Film o Katyniu powinien przerażać, pozostać w pamięci widza na długi czas, jednoznacznie powiedzieć-TAK! Rosjanie to zbrodniarze, którzy nie liczyli się z nami kiedyś, tak jak nie liczą się dziś. Wajda spaprał sprawę-widać że nie chciał iść na całość, dlatego wyszedł pobłażliwy w odbiorze film, w którym brak mocnych akcentów które nazywałyby zbrodnię po imieniu. Dla mnie to średniak, który dość na wyrost urasta do miana wielkiego dzieła, tylko i wyłącznie przez nazwę Katyń w tytule.

ocenił(a) film na 9
Grand23

Jeśli oczekiwałes antyrosyjskiego filmu, to nie dziwię się, że jesteś rozczarowany.

ocenił(a) film na 8
Grand23

wooow. Niesamowite jak cofające się w rozwoju kino działa na ludzi.
Jak dla ciebie strzał w tył głowy, wywlekanie zwłok człowieka przez okno i wrzucanie do dołu w lesie to coś normalnego i mało wzruszającego to chyba coś z twoją głową jest nie tak.
Czegoś ty się człowieku spodziewał że cały film będą oficerów mordować? Może chciałbyś poznać anatomie ludzkiej czaszki z bliska?
Niestety ale tak działa epatowanie masakrą na ekranie, człowiek oczekuje że w każdym filmie będą latać flaki. To nie jest piła tylko katyń. To się stało i może to mało spektakularne dostać kule w tył głowy i zgnić zakopanym w lesie ale tak było i raczej nie można było dodać za dużo efektów specjalnych. Dla mnie to jest bardziej straszne niż cała seria horrorów spod znaku piły i innego dziadostwa. Końcówka filmu wgniata w fotel, jest zrobiona perfekcyjnie a że to film oparty na faktach nie można było niestety przez cały czas pokazywać masakry. Pan Wajda to dojrzały człowiek i taki tez film nakręcił. To nie ma być pomnikowe dzieło tylko solidny film przedstawiający prawdę. A oscara niech sobie całe środowisko wsadzi w 4 litery. Nie po to się takie filmy robi.

ocenił(a) film na 8
gacek776

w pełni się z tobą zgadzam.

użytkownik usunięty
stanislaff

Chodziło przynajmniej o jakąkolwiek muzykę, tu nawet czegoś takiego nie było...

ocenił(a) film na 10

a teraz pomyśl twój barat ojciec i np dziadek zostali zastrzeleni w Katyniu wiesz jak się taka osoba czuje? a jeśli ten film cię nie poruszył to już tylko twój osobisty problem.

ocenił(a) film na 8

a jaką muzykę chciałbyś?

Przecież Katyń to film, który miał ukazać jak zdradzieccy, bestialscy, okrutni i długo by wymieniać byli (i niektórzy jeszcze są) sowieci. Muzyka, zdjęcia itd. to typowo amerykański wymysł, bo jeżeli nie ma się niczego do pokazania w sensie moralnym i historycznym to wciska się na siłę amerykańską flagę i godzinne walki o most (wymyślone zresztą).

Myślę, że takie filmy nie powinny wzruszać, a poruszać, ale to też się nie udało. Wajda raczej nie umie zbudować dobrego klimatu przez co film nie oddziałuje na widza tak jak powinien. Zbrodnia katyńska to bardzo dobry temat na film, szkoda, że zabrał się do niego akurat(o zgrozo) Wajda. Gdyby tylko zabrał się za niego ktoś kto zna się na rzeczy np. Eastwood czy Spielberg to mogłoby wyjść coś zacnego. Teraz już pewnie nie doczekamy się dobrego filmu o Katyniu, no bo temat został wykorzystany...

ocenił(a) film na 9
budka_z_napojami

Temat został wykorzystany... Chyba kpisz! To jakby napisać, że po "Łowcy jeleni" temat wojny w Wietnamie został wykorzystany i nie było sensu robić "Czasu Apokalipsy" czy "Plutonu"... Zwłaszcza, że "Katyń" jest przeciez nie tyle o samych mordach, ile o "kłamstwie katyńskim".

ocenił(a) film na 7

Jak dla mnie, jedyny wspólny mianownik, jaki posiadają filmy Szeregowiec Ryan i Katyń, to ostatni scena. Scena która powala.
"Chłopaki nie płaczą" wiadomo, jednakże ostatnia scena w której Ryan będąc już staruszkiem, klęczy nad grobem kapitana Miller sprawiła, że pociekły mi łzy po policzkach. Na Katyniu byłem w kinie. Pod koniec filmu cała widownia nieco się rozweseliła oglądając pocałunki na dachu itp. a tu nagle retrospekcja do 1940 r. Wyciągaj po kolei oficerów z ciężarówek i strzał w tył głowy... Cała sala, nieco rozbawiona w tej jednej chwili zamarła. Potem były napisy końcowe, światła i wszyscy wstali, wzięli swoje rzeczy i w MILCZENIU opuścili salę. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem w kinie.

użytkownik usunięty

Tylko ktoś o ZEROWEJ wiedzy porównuje skromny w środkach film europejski z hollywoodzkim blockbusterem ... Brawo.

"Katyń" mnie trochę rozczarował, ale fabularnie jest lepszy od superprodukcji Spielberga.

ocenił(a) film na 7

Ja rozumiem, że film mógł Cię nie wzruszyć (oceny 1/10 nie rozumiem, ale w sumie co mnie to obchodzi). Natomiast pisanie tekstów w stylu "Panie Andrzeju jeszcze parę lekcji o reżyserowaniu a może w końcu wyjdzie" to jest wyraz totalnej ignorancji. Wasi ukochani Amerykanie jakoś umieją docenić polskie filmy, o czym świadczy choćby oskar dla Wajdy za całokształt twórczości. A co ciekawe pod listem do Amerykańskiej Akademii Filmowej podpisał się m.in. Steven Spielberg, reżyser tego wzruszającego "Szeregowca Ryana".
Nie wiem skąd się w Polakach biorą takie nieuzasadnione kompleksy na punkcie polskiego kina?

Powiem tak...
Katyń miał być filmem o pomordowanych żołnierzach, o miejscu kaźni zgotowanej im przez czerwonych morderców.
Na mój gust było za wiele o ich żonach, o miłości, oczekiwaniu. Można było z tematu wyjąć zdecydowanie więcej. Teraz nikt się nie podejmie robienia filmu o Katyniu, a szkoda :(

Pamiętam taki jeden film dokumentalny, jakiś krótki na TVP Info. Pół godziny filmu o żołnierzu, jednym. Był to dokument, ale zatrudniono aktorów i przedsięwzięto środki by go zrobić. Pamiętam sceny w wagonie, w katowni NKWD, można było poczuć tragizm sytuacji, strach pośród tysięcy innych żołnierzy , księzy i policjantów. Rozstrzelanie to tylko końcowy "etap' piekła, które przeszli.
W filmie Wajdy to wszystko mi jakoś umknęło.
Obsada mówi sama za siebie, głowne postacie poza Andrzejem to kobiety , które zostały w Polsce. Moim zdaniem większość filmu powinna toczyć się w głębi ZSRR a nie w Polsce. Emocje aktorów były oczywiście świetne, ale motyw oczekiwania na powrót i niepewności to nie powinien być główny wątek
Należy się 6/10