Przyznam szczerze, że film nie bardzo mi się podobał. Historia Katynia powinna opierać się na doznaniach i uczuciach oficerów. W filmie natomiast większość poświęcona jest temu, jak żyli bogaci. Wiadomo, że to również trzeba ująć, ale nie opierać się tyko na jednym elemencie. Jednak Katyń jest historią prawdziwą i trzeba to uszanować.