Moze film nie byl za bardzo pociągający w fabule.
Moze kazdy z nas spodziewal sie czegos innego.
Ale to wszystko nie zmienia faktu, że w koncu zbrodnia katynska zostala ukazana na duzym ekranie.
Rodziny moga isc na ten film.
Popatrzcie na wspolczesnych ludzi.
Ostatnio ogladalam wiadomosci w ktorych podawali, ze okolo polowa polskiej mlodziezy w gimnazjum nie wie kto dokonal tej zbrodni.
TO jest przerazajace.
Ale moze dzieki tej ekranizacji ludzie na chwile przystaną i zastanwoią sie nad tym jak kiedys umierali ludzie.
Za to, ze byli Polakami.
I bardzo ważnym aspektem w tym filmie byl wątek Boga.
Oni mieli wiare.
Wiare w to, ze Bog ich uratuje.
Wychodzac z kina bylam pod wielkim wrazeniem.