Nie uwazam tez, zeby Pan Wajda byl jaims rzadkiego siewu rezyserem, ale i tak jak na jego umiejetnosci to ten film jest slabiutenki.Ma uczyc historii...ale jak przyciagnac do kina czyms tak ociekajacym propaganda antysowiecka a na dodatek meczacym slabym aktorstwem i jeszcze gorsza rezyserka.Poza tym wszyscy to ogladali a tak malo komentarzy, co swiadczy o traktowaniu tego filmu przez polska publicznosc...jak to sie mowi:"no comments"...tutaj w znaczeniu doslownym
"Ma uczyc historii...ale jak przyciagnac do kina czyms tak ociekajacym propaganda antysowiecka..."
Nic cię ten film nie nauczył? Ja nie boję się komentować tego filmu, ponieważ mimo niektórych mankamentów, wywarł na mnie pozytywne wraznie (pod względem realizacji). Oczywiście nie jestem profesjonalistką, jak większość z nas, ale nie ocenię filmu negatywnie dlatego że kilku "mądrym" krytykom się on nie podobał. Uważam że jest wartościowy i rzetelnie ukazuje fakt zbrodni Katyńskiej.
Twoje zdanie na temat tej produkcji nie powinno w zadnym stopniu byc oparte na mojej ocenie.Mnie na przyklad twoja ocena tego filmu kompletnie nie interesuje.
Nie do konca za to wiem czego ten film mial mnie nauczyc.Byl nudny,kiepski i nie wywolal u mnie checi poszukiwania prawdy o zbrodni katynskiej. Ale mozesz mi podpowiedz mi czego mogl mnie ten film nauczyc, to moze zobacze go jeszcze raz.
W tym filmie nie ma żadnej propagandy. Inna sprawa, że jest "Katyń" to nie najlepszy film Lepiej skup sie na krytykowaniu warsztatu filmowego zamiast pisać głupoty o propagandzie.
Rozmawiales z Wajda na ten temat...czy sam tak wymysliles? Ja uwazam,ze jest to film propagandowy...nic nie wnosi do tworczosci polskiej,jest kiepski i jest zrobiony na sile,nakrecony w okresie oziebienia stosuknow polsko-rosyjskich i trwajacej dyskusji o prawdzie katynskiej.
Nie trzeba rozmawiać z Wajdą aby wiedzieć, że nie jest to film propagandowy. Wystarczy choć trochę znać historię. Skoro uważasz, że jest to film propagandowy to źle uważasz. Film jest słaby (dla mnie średni) ale nie propagandowy.
Niech ci bedzie.Twoja opinia, konsekwencje dla ciebie.A historia lubi byc zmienna...wiec warto znac prawde a nie historie,a to dwie calkowicie odmienne sprawy
Historia jest tylko jedna, tak jak prawda. Trzeba tylko korzystać z wiarygodnych źródeł.
Aha, tos mi teraz wytlumaczyl:P.Juz moze zakonczmy ta wymiane zdan bo widze,ze do niczego to nie doprowadzi
hahaha...ty myslisz ze ciebie nazwalam "madrym krytykiem". Chyba za wysoko siebie oceniasz...nie miałam na myśli laików. I moja ocena w zaden sposob nie jest oparta na twojej.
Przykre ze "Katyn" cie niczego nie nauczyl...Ale mowiac tak kierujesz na siebie swiatlo osob "czego to ja nie umiem i czego to ja nie wiem".
Nie mam ani ochoty a ni zamiaru namawiac cie zebys zobaczyl ten film jeszcze raz...
Zalozyles forum to licz sie z tym ze ludzie na nim pisza i szanuj zdanie innych!
Bez sensu jest twoja odpowiedz...taka troche na uratowanie twarzy.Sama napisalas "madrych".Skoro piszesz to w cudzyslowiu to chyba ma to oznaczac takich madrych nie do konca.Bo teraz sama sobie pzeczysz i dosyc glupio to wyglada.Poza tym po co piszesz nie w temacie skoro nie do mnie byla mowa o zdaniu madych krytykow, ktorych ty nie bedziesz sluchac i nie bedziesz opierac swojej oceny o ich ocene.To do kogo to bylo w takim razie , skoro byla tu tylko moja wypowiedz? Zalozylem forum i ludzie pisza,ale skoro mam ich szanowac, to oczekuje ,ze beda to sensowne odpowiedzi i w temacie, nie jakies przyczepki zeby tylko cos napisac, bo potem wychodzi tak jak tobie i koniec koncow sama juz nie wiesz o co ci chodzi.Proponuje czytac wczesniejsze swoje wypowiedzi aby w dyskusji trzymac sie jednej strony nie wypisujac przy tym glupot.
a ja proponuję pouczyć się j.polskiego, bo skoro mnie nie rozumiesz...to ci wpółczuję. Skoro zakładasz temat zeby krytykowac innych to lepiej tego nie rob, bo mija sie to z celem. Wiem co pisze i wiem o co mi chodzi. Szkoda mi ludzi ktorzy nie wiedza ze czytajac czyjas wypowiedz mozna ja zinterpretowac inaczej niz jej autor. Nie bede sie z toba klocic! Prawda jest to ze odpowiadalam na kilka tematow i byc moze polaczylam moje wypowiedzi ale to nie oznacza ze masz sie czepiac jednego slowa. Zajmij sie prosze lepiej soba...nie lubie kiedy jak to juz inna osoba napisala na forum filmu "widzisz zdzblo w moim oku a w swoim bedlki nie widzisz". Zalozyles temat to licz sie z tym ze nie kazdy mysli twoimi kategoriami! Prosze nie odpisuj mi juz z kolejna krytyka bo zaczyna to byc nudne...Szukasz zaczepki? znajdz ja gdzies indziej bo ja nie mam ani ochoty ani czasu bawic sie w takie bzdury.
Troche tolerancji na przyszlosc!
I jeszcze jedno, tak sie sklada ze w Katyniu mialam okazje byc i to nie raz...i twoja wypowiedz osmiesza twoja osobe w moich oczach...tak na dobra sprawe to NIC nie wiesz o Katyniu...przeczytałes cos na pudelek.pl (czy jak to sie tam nazywa) i myslisz ze pozjadales wszystkie rozumy?
Zanim sie wypowiesz na jakis temat to trzeba cos o nim wiedziec...
jak dla mnie totalne dno...piszesz byle co,nie ma to skladu ani ladu.Ale smieszne,bardzo mi poprawilas humor swoimi durnotami
I myślisz że pokazałeś swoją wyższość? dzieciak z ciebie...wybacz ale aż nie chce się czytać twoich komentarzy...nie wiem jak tacy ludzie jak ty egzystują jeszcze w społeczeństwie...
Ale jeśli sprawia ci frajdę pokazywanie wyższości (nieudolne ale to inna historia) to sobie nie przeszkadzaj...z kogoś w końcu trzeba się śmiać!
Kocham Was Polacy. Ręce mi opadają i coraz bardziej przekonuje się, że jesteśmy najbardziej zawistnym i upartym narodem na świecie. Powiedzcie mi jak to się dzieje, że 90% wątków założonych na filmwebie kończy się wyzwiskami i kłótnią. Powoli to formu zaczyna przypominać fora typu onet.pl albo wp.pl Znamienne jest to, że pokazujecie swoje cechy na przykładzie tragedii Katynia. Kłócimy się do upadłego o to kto wie więcej i czyja racja będzie na spodzie a czyja na wierzchu. Typowa polska mentalność.
Spróbujcie zapisać się na kilku tematycznych forach za granicą. Popatrzcie jak normalni ludzie korzystają z tego narzędzia. Przede wszystkim bawią się tym i pomagają nawzajem a jeśli ktoś nawet strzeli gafę nigdy nie jest wyśmiewany i wyzywany od "różnych". Spróbujcie. Wielu może się nauczyć samokrytki, wyrozumiałości, pewnego rodzaju skromności a przede wszystkim życzliwośći dla innych. Życze Wam tego z całego serca drodzy Polacy.