Jak ci ludzie na całym świecie którzy obejrzą ten film maja zrozumieć tragedię naszego narodu? Film jest bardzo dobry ... ale dla rodzin katyńskich. Ludzi którzy wiedzą wszystko na temat Katynia. Dla pozostałych jak i dla mnie jest średni. Dlaczego Amerykanie powinni nakręcić film o Katyniu? Bo oni potrafią nakręcić film który jest zrozumiały a zarazem sięga do emocji. A pan Andrzej Wajda nakręcił ... no właśnie, co takiego? Film opowiada o rodzinach ofiar, a z tym czytaniem nazwisk to czemu to służy? A pierwsze 30 minut filmu jakby nie było to by nikt nie zauważył. A dlaczego nie jest pokazane życie w obozie?
Jednym słowem jest to film o rodzinach katyńskich i ich tragedii a Wajda albo nie chciał albo nie umiał przedstawić tragizmu sytuacji w jakim znaleźli się żołnierze,nie pokazał że zginęło 22 tysięcy ludzi?
Oceniam film tak surowo bo w końcu ma go oglądać cały świat i go nie zrozumie.
Skoro film zrozumiała i doceniła Akademia, to myślę że i przeciętny Amerykanin jakoś sobie z tym poradzi.
A ja sobie myślę, że jednak powstanie amerykańska ekranizacja.
Bo Amerykańce lubują się w patosie, przedziwne zbiegi okoliczności wzbudzają w nich niewytłumaczalną ekstazę (może dlatego tak łatwo są manipulowalni w tym niezwykłym społeczeństwie hipokrytów).
Zakładając więc, że polska tragedia dotarła pod amerykańskie strzechy, jestem tu prorokiem, że oto wydarzenia sprzed lat siedemdziesięciu doczekają się sportretowania okiem kamery trzymanej ręką filmowca zza wielkiej wody. I - co przewrotne - wszystko to za sprawą okrutnego, zadziwiającego, bezlitosnego, krwawego przypadku...
a ja nie sądzę, aby się za ten temat zabrali. Amerykanie kochają happy and. A w tej sytuacji raczej trudno dorobić szczęśliwe zakonczenie
happy and? nie żartuj a Lista Schindlera to pokazuje szczęśliwe życie w czasach wojny? kręcą różnego rodzaju filmy i nie trzeba się popisywać swoją niewiedzą.
A niby co z Katyniem mają wspólnego Amerykanie?
Właśnie film jest bardzo dobry, bo to nie miał być dokument. Porusza właśnie bardzo ważną kwestę, że to nie tylko było takie bezlitosne zamordowanie tylu tysięcy ważnych dla Polski i inteligentnych ludzi ale też dramat rodzin, które musiały milczeć. Że wpierano Polakom kłamstwo. To jest ważne, tego przeciętny Amerykanin może nie dowiedzieć się z filmu dokumentalnego, ani ksiązki historycznej. Więc bardz dobrze że ten film to pokazał. Można wczuć się w sytuację tych osób, tych kobiet.
I nie daj Boże, żeby Amerykanie wykorzystali Katyń do zrobienia kolejnego komercjalnego filmu. Jeszcze by skończył się happy endem, albo był jednym wielkim wątkiem miłosnym. Nie chcemy takich filmów.
A Katyń to dobry film!
Ty już nie mów nic o Akademii, ona to się popisała w tym roku, dała Oskara ze względów politycznych. W pułapce wojny oglądałem jeszcze przed dostaniem przez ten film Oskara, nawet przed nominacją. Trafiłem na niego przypadkiem i nawet nie obejrzałem do końca bo taki nudny był.
Bez przesady Amerykanie jakby chcieli nakręcili by dobry film i na temat. Jakby dali tytuł Katyń to przynajmniej film były o tragedii katyńskiej a nie o ich rodzinach. A z tego filmu wiemy o oficerach zamordowanych w Katyniu że kierowali się honorem i nawet Wajda nie raczył pokazać jak udało się niektórym przeżyć. Nie ciekawi was to ? Bo mnie bardzo ciekawi i to jacy byli ci oficerowie. Więc niech nie mówi że jest to film o Katyniu bo jest on o rodzinach katyńskich
To do mnie? Co do względów politycznych to zobacz sobie ile "Hurt Locker" dostał innych nagród od innych gremiów. Trochę to nieprawdopodobne by wszystkie one tylko na politykę leciały i by wszystkie jednocześnie postanowiły zająć się właśnie ta kwestią polityczną.
Powiem prosto:
Kłamstwo poszło na zachód tak samo, jak na wschód. Zachodnia propaganda musiała określić się po stronie Stalina, bo od jego partnerstwa zależał udział USA w działaniach wojennych w Europie. Dlatego rosyjska wersja wydarzeń wstrząsnęła tamtejszą opinią publiczną mimo, że była kłamstwem. Była również powtarzana po wojnie.
Dlatego film o Katyniu powinien zawierać jak najwięcej faktów - prosto i łopatologicznie podanych dla ludzi...
Co ja mówię - jeden film świata nie zmieni i wierzę w to, że jeszcze powstaną produkcje na ten temat. Dociekliwi mogą się "dokopać" ok 20000 dobrych i rzetelnych scenariuszy...
Ja za najlepszy polski pomysł na scenariusz do filmu wojennego uważam opowieść Zawartą w książce "Na nieludzkiej ziemi" Czapskiego - A Wy?
A tu ciekawostka - Popatrzcie, kogo The TIMES Magazine honorował dawniej tytułem człowieka roku (1938, 1939, 1942):
http://history1900s.about.com/library/weekly/aa050400a.htm
http://timelines.com/1943/1/4/joseph-stalin-is-named-time-magazines-person-of-th e-year-for-a-second-time
Ciekawa ta historia, nie?
Co wam przyszło do głowy? Amerykanie na pewno nie będą zainteresowani kręceniem filmu o Katyniu. Przecież to nie ich historia.
Nie przypominam sobie żeby nakręcili film o losach wojennych innego narodu, w których sami nie brali udziału, a znając ich wypaczony stosunek do Polaków, z pewnością nie zrobią filmu o naszych losach.
"Nie przypominam sobie żeby nakręcili film o losach wojennych innego narodu"
A np. "Braveheart"?
Akcja Braveheart dzieje się w średniowieczu, zanim Ameryka została odkryta. Poza tym USA jest państwem anglosaskim, więc kręcenie tego filmu mogli potraktować jak opowiadanie o swoich korzeniach.
Hehe albo jesteś taki naiwny alb nie zdajesz sobie z tego sprawy. To już nie można nakręcić filmu i historii innego narodu niż swój? Każdy może nakręcić film o Katyniu jak ma pieniądze i chęci nawet Chiny i Bangladesz, każdy amerykanie jak wyczują że mogą na tym zarobić też nakręcą.
W co mnie obchodzi ile dostał Hurt Locker nagród, może wszystkie na świecie dostać a to nie zmienia faktu że to wszystko ze względów politycznych bo obraz to jest marny . Ale masz prawo żyć w nieświadomości
Popieram autora tematu. Wajda przedstawił dramat nie oficerów lecz rodzin
katyńskich. Film nie pokazuje dramatu tego co się stało
No, skoro TY mówisz, że obraz to marny, to musi tak być, Mistrzu. To i ja w takim razie na politykę poleciałem, bo podobał mi się... Cóz, trudno, nie każdy może być tobą.
Oczywiście, że można ale tego nie zrobią. Historii na, których mozna zbić kasę jest całe mnóstwo i akurat temat zbrodni katyńskiej-dla Amerykanów-do nich nie należy. Szczerze wątpię by chcieli tłumnie przychodzić na film o historii narodu, do którego mają tak pogardliwy stosunek. Niestety dla przeciętnego Amerykanina Polak jest głupi, zapity i brudny.
''Hehe albo jesteś taki naiwny''
Jeżeli już naiwna- jestem kobietą
Oczywiście, że można ale tego nie zrobią. Historii na, których mozna zbić kasę jest całe mnóstwo i akurat temat zbrodni katyńskiej-dla Amerykanów-do nich nie należy
Tego nie wiesz czy zrobią czy nie, ja właściwie jestem pewien na 99% pewien że zrobią jeśli tylko będzie dawało to zysk. Naiwny/naiwna nie wielkie ma to znaczenie biorąc pod uwagę że do komplementów się nie zalicza. A gdyby ktoś tak o mnie powiedział to bym napisał że nie jestem naiwny a nie zwrócił uwagę tylko na błąd w pisowni bo to jakbyś zaakceptowała moje słowa że jesteś naiwna.
nie dziękuję dobrze się tu czuję, ale jak będę się wybierał do nich na wycieczkę to będę pamiętał że jesteś gotowy za bilet zapłacić
No oczywiście, że powinni to kręcić Amerykanie!
A wiesz co? Nie mówie tego obraźliwie i nie chcę wywołać awantury ale gdyby to kręcili amerykanie to by z tego wyszedł film sensacyjny/akcji/wojenny a wyglądało by to mniej więcej tak:
http://www.youtube.com/watch?v=XWIJTydRLt8
i tak:
http://www.youtube.com/watch?v=3j4UcYkkiiA
Ok a teraz bez jaj, ze złym reżyserem z historii była by tylko nazwa Katyń
Nie ma co się śmiać bo taki film powinien wyjść w końcu była wojna, a to coś nijakiego. Film o rodzinach katyńskich już powstał nie jest zły ale bez rewelacji a żeby powstał o zbrodni katyńskiej to trzeba jeszcze niestety zaczekać
Tak, powinni się wziąć Amerykanie, przynajmniej akcja wartka będzie, dialogi na poziomie trzylatka, mase fajerwerków, jednym słowem cuda na kiju! Tylko gdzie w tej różówej hoolywoodzkiej bańce mydlanej, byłby moment na refleksje i przemyślenia. Gdzie podzieje się realizm, gdy przyćmi go prześcieradło efektów specjalnych? Na Świętego Zakrfona, czy te forum opanowały już tylko osobniki wychodowane na Avatarach, MTV i virtualnym świecie?
A Lista Schindlera? Potrafili i potrafią nakręcić dobry film,wystarczy spojrzeć na top świat 100, A ty chcąc być oryginalny pokazujesz swoją niewiedzę na temat filmów. Czasami lepiej się nie wypowiadać niż pokazywać swoją głupotę
Co nie zmnienia sytuacji, że Twoje zdanie wynika z jakiś narodowych kompleksów. A dlaczego? No skoro myślisz, że tylko w Ameryce potrafią zrobić porządny film o wojnie i ukazać tę tragedię w sposób taki, że cały świat ją zrozumie, to ja już raczej wiem czego Ty się po filmach spodziewasz. Bo o czym to może świadczyć? Że holyłodzcy "mistrzowie" robią filmy, na których myślenie zostawi się przed dźwiami kina? Że są to często produkcje obdarte z wszelkiej symboliki, a niedomówienia (które w "Katyniu" odgrywają b.ważną rolę) są intelektualną zmorą dla amerykańskich idiotów? Jasne niech zrobią swoją patetyczną papkę dla całego świata, oglądając który zajadać się będą popkornem i burgerem. Gratuluję gustu i pomysłów.
Rozumiem też, że np. Kanał, Popiół i Diament to też był dla ciebie zbyt ciężki intelektualny kaliber, nieprawdaż?
Ja nie mam żadnych kompleksów w przeciwieństwie do ciebie co widać w twoim bełkocie bo wypowiedzią to ciężko nazwać. A Lista Schindlera? widzę że nie odniosłeś się nawet do tego filmu więc albo go nie rozumiesz i nie doceniasz albo nie chcesz nam prezentować swojego ograniczenia intelektualnego. Katyń jest słabym filmem i co byś nie powiedział taka jest prawda ale ja nie oczekuję że się do tego przyznasz tylko będziesz dalej szedł w zaparte. Głupiec też się nie przyzna do swojej głupoty bo nie jest jej świadomy. Miłego dnia życzę
Powiedz mi czego nie zrozumiałeś w mojej opinii, że nazywasz ją bełkotem?
I ty mówisz o prawdzie tak? A o jakiej prawdzie? Obiektywnej, objawionej czy jakiej? Bo jak na razie film oceniony jest na 7/10, co o niczym oczywiście nie świadczy, ale mówienie, że "Katyń jest słabym filmem i co byś nie powiedział taka jest prawda" jest idiotyzmem, bo nawet nie starasz się wyrazić swojej opinii, ale narzucać ją wszystkim głosząc tak zwaną PRAWDĘ. Twoja PRAWDA jest jak twoja dupa, jest tylko twoja, więc bez takiego generalizowania, bo ja uważam, że to jest dobry film. Bez Odbioru.
Nie chodzi o to, że chcemy "masę fajerwerków i cuda na kiju", ale historia pokazana w taki sposób będzie bardzo nie jasna dla osób nie znających historii Polski. Ja sama, chociaż b.dobrze znam historię Polski, przez to że mam 15 lat nie wyłapałam wielu "smaczków", które np moi rodzice dostrzegli.
W każdym razie, Ameryka nie zrobiliby ten film mniej więcej tak:
1.Krótkie wprowadzenie(napisy) o tamtejszej sytuacji Polski
2.Pokazanie w miarę spokojnego i szczęśliwego życia oficerów i reszty inteligencji oraz elity
3.Pojmanie i przetransportowanie do obozów jenieckich
4.Tragedia, tęsknota i cierpienie, zarówno ludzi w obozach jak i ich rodzin, wywożenie żon i dzieci oficerów/inteligencji
5.Rozstrzelanie(w filmie pana Wajdy te ostatnie sceny były b. mocne i tragiczne, popłakałam się na nich okropnie i wg mnie mogłyby też być w ten sposób zrobione w "wersji Amerykańskiej")
6.Odkrycie przez Hitlerowców "grobów" w lesie Katyńskim, wyczytanie nazwisk(symbolicznie, oczywiście) i obarczenie winą Sowietów
7.Sowieci wypierają się i bezczelnie zrzucają winę na Niemców
8.Rozpacz rodzin po odczytaniu nazwisk
9.Skok do roku 2000, ogromna sala pełna rodzin katyńskich, którzy oglądają autentyczne nagrania Hitlerowców z roku 1943
10. W ciszy, z przerażonymi minami ludzie wychodzą z sali
i koniec.
Byłoby zdecydowanie jaśniej, prościej i jednoznacznie dla osób z zagranicy, film Pana Wajdy może nie być dobrze zrozumiany przez osoby nieświadome historii Polski.
czyli co, niech zrobią kolejny film na typowy amerykański schemat? Co na miarę Perl Harbour, albo Ostatniego Samuraja z wielką ckliwą miłością w tle? Pompatyczny film pełen eposu i żeby wszystko było podane na tacy? No bo przecież i po co mają widzowie włączyć chociaż przez chwilę mózg do pracy, jak całe myślenie przełoży im się na język obrazu. I raczej wiem jaki by był rezultat takiego amerykańskiego "dzieła", i dla tego tym bardziej cieszę się, że nie zabiorą się za ten film. Więc przestańcie abstrachować nad jakimiś absurdami.
@herbatkaherbatnik - odstaw na chwilę swoje uprzedzenia wobec USA i obejrzyj "Monachium" Spielberga.
Gdyby Wajda zrobił taki film - byłoby super. Tematyka jest podobna. Jest brutalnie, szaro, bezwzględnie. Nie ma śpiewania kolęd i innych tanich chwytów.
Katyń - 4/10
Monachium - 8/10
I powiedz mi od kiedy "Ostatni Samuraj" jest jakimś reprezentatywnym przedstawicielem amerykańskiego kina wojennego? Wzorem jest "Czas Apokalipsy", w którym patosu i historii miłosnych się nie doszukasz.
Po pierwsze Czas Apokalipsy to nie przedstawiciel kina wojennego a kina antywojennego i mam nadzieję, że różnica pomiędzy oboma jest Ci wiadoma. A Ostatni Samuraj podałem za przykład, jak Holywódzcy mistrzowie kina pokazują dramat śmierci bohatera.
Czy Chielibyście zobaczyć Katyń w wersji Szeregowiec Rayan?
Jeśli chodzi o mnie to ten rodzaj kina, typu jak Kanał, Popiół i Diament, Baza Ludzi Umarlych czy choćby Prawo i Pięść dużo lepiej oddają dramat wydarzeń historycznych i to tyle i aż tyle.
Ale macie o czym marzyć ludzie, może jakiś wielka gwiazda z krainy snów zrobi specjalnie dla was Katyń - ala superprodukcję. Kto wie, może nawet ze swoimi wzruszającymi pomysłami Tarantino się za to weźmie. Trzymajcie mocno kciuki!
"Czy Chielibyście zobaczyć Katyń w wersji Szeregowiec Rayan? "
Wolałbym zobaczyć Katyń w wersji "Monachium". Każdy podał Ci tu jakiś przykład amerykańskiego filmu, który prezentuje grozę wojny / terroryzmu a Ty podkładasz nam swoje tytuły. Ty cały czas piszesz o Ostatnim Samuraju, Rayanie. Ktoś wspominał Liste Schindlera (nie widziałem), ja wymieniłem Monachium. A Ty budujesz sobie kukłę z pewnych stereotypów nt. Hollywood.
Akurat jeśli chodzi o filmy paradokumetalne to amerykanie mają spore osiągnięcia - obejrzyj chociażby Kasyno czy Chłopców z Ferajny. Myślę, że Scorsese wykrzesałby z tego tematu o wiele więcej niż stary ramol Wajda.
P.S Twój sarkazm nie robi na nikim wrażenia.
Yhm, ma się rozumieć, że Spielberg udżwignałby temat Katynia, bo to przecież wielki mag kina, a Wajda to stary ramol, więc Katyń go przerósł... Notabene Spielberg jako Żyd porusza w filmach wojennych tematy żydowskie, za pewne dlatego, że czuje emocjonalną więź z takimi wydarzeniami. Jaki Yankes zdoła odnieść się do polskiej tragedii i tego co siedzi w zbiorowej świadomości Polaków? Co czujemy i jak pojmujemy naszą historię?
I warto przemyśleć, kto wygłasza w ogromniej większości zdanie, że ten film to kicha jakich mało? Dzieciaki z gimnazjum, które obowiązkiem patriotycznego marszu, musiały iść na seans? rozczarowane brakiem akcji nastolatki? Wartoby zapytać tych szanownych widzów - albo prześledzić sobie forum dla wyrobienia sobie opinii, co woleliby np. obejrzeć - Człowieka z Marmuru, Ziemię Obiecaną czy też nowego Hulka albo Iron Mana, a wówczas każdy mógłby sobie zinterpretować wyniki takiej sondy.
Ale, co kto lubi.
I pewnie mniej rozczarowanych osób by było, gdyby raczyły osoby te odrobinę poczytać dla kogo Wajda ten film głownie stworzył, jaki jest jego osobisty wymiar tego przedsięwzięcia a przede wszystkim co chciał ukazać. Dużo o tym mówił przed premierą i masę wywiadów i tekstów jest temu poświęcone. No ale jak się idzie na film na fali bezmyślnego, baraniego pędu, nie znając przesłanek autora filmu, to się nie ma co dziwić, że znaffcy kina wylewają na Wajdę kubły pomyj.
P.S. Miliony Polaków czeka na Katyń w reżyserii Scorsese, Spielberga, O. Stone'a, R. Scotta... przepraszam jeśli kogoś istotnego pominąłem. No chłopaki brać się do pracy, Katyń jest na trendii, kujcie żelazo póki gorące.
Jeżeli ktoś jest dobrym reżyserem to udźwignie każdy temat. Kubrick zrobił film S-F, Horror i film o Spartakusie. O ile mi wiadomo nie był w kosmosie, nie biegał za żoną z siekierą i nie przeniósł się w czasie do starożytnego Rzymu. Emocjonalna więź nie jest potrzebna, wystarczy dobre przygotowanie
Kto wygłasza zdanie nt. Katynia nie jest dla mnie istotne, ważne jest moja opinia. A ta jest taka, że Katyń to najgorszy film paradokumentalny jaki widziałem.
1 herbatkaherbatnik nie zna wielu dobrych i wartościowych amerykańskich filmów obejrzał kilka słabych i myśli że to cała ich kinematografia
2 Ta nieznajomość wynika z ignorancji i ograniczenia umysłowego z którego sobie nie zdaje nawet sprawy.
3 Miesza gatunki Człowieka z Marmuru, Ziemię Obiecaną stawia na równi z filmami które mają nieść rozrywkę dla widza Hulk i Iron Mana
4 Nie rozumie że kino ma też bawić , nieść nam rozrywkę
5 Ma kompleks amerykański, każdy to widzi w jego wypowiedzi poza nim samym
Katyń jest o rodzinach katyńskich a nie o tragedii katyńskiej i NAJWAŻNIEJSZE W FILMIE NIE JEST NAWET wspomniane dlaczego Stalin ich wymordował? Dlatego że nie chcieli zdradzić Polski i byli gotowi oddać za nią życie i Wajda tego nie pokazał albo mu się WYDAJE że pokazał ale mu się tylko WYDAJE
To o czym mówisz o Stalinie i dlaczego wymordował Polaków jest tym niedopowiedzeniem, którego KAŻDY myślący, znający historię Polak się domyśla, a komu to trzeba wytłumaczyć w filmie jak jakiemuś tumanowi jest baranem, który ogląda film historyczny nie mając elementarnej wiedzy o faktach, które ów film przedstawia.
Żałośni jesteście, jeśli uważacie że krzewienie wiedzy na temat Katynia powinno wynikać z filmu.
A żeś palną - Katyń ma być kinem rozrywkowym? Gratuluję pomysłow poraz wtóry.
I na jakiej podstawie sądzisz, że mam kompleks amerykański? Tylko dlatego, że uważam, że Katyń wersji amerykańsjkiej to będzie szał-pał, wodotryski? Weź przestań, zamiast mnie bezpoctawnie deprecjonować, może dorośnij chłopie i nie rzucaj oszczerstwami na lewo i prawo. Podaj mi przyklad filmu amerykańskiego, opowiadający historię Polski, żeby nie powiedzieć żeby to robił w sposób lepszy niż rodzime produkcje? Hmm nie słyszę odpowiedzi... ale może mnie czymś zaskoczysz?
1 herbatkaherbatnik nie zna wielu dobrych i wartościowych amerykańskich filmów obejrzał kilka słabych i myśli że to cała ich kinematografia
2 Ta nieznajomość wynika z ignorancji i ograniczenia umysłowego z którego sobie nie zdaje nawet sprawy.
3 Miesza gatunki Człowieka z Marmuru, Ziemię Obiecaną stawia na równi z filmami które mają nieść rozrywkę dla widza Hulk i Iron Mana
4 Nie rozumie że kino ma też bawić , nieść nam rozrywkę
5 Ma kompleks amerykański, każdy to widzi w jego wypowiedzi poza nim samym
Nie wnosisz żadnych dobrych argumentów które by przeczyły mojej poprzedniej wypowiedzi i to nie ja mieszam gatunki tylko ty.
Jak wymieniasz Hulk i Iron Man i stawiasz na równi z Człowiek z marmuru i Ziemia obiecana to mieszasz gatunki, ktoś kręcił Hulk i Iron Man żeby widza bawić, a nie żebyś się zastanawiał po co żyjesz? Jak tego nie rozumiesz to nie ma o czym rozmawiać.
"To o czym mówisz o Stalinie i dlaczego wymordował Polaków jest tym niedopowiedzeniem, którego KAŻDY myślący, znający historię Polak się domyśla, a komu to trzeba wytłumaczyć w filmie jak jakiemuś tumanowi jest baranem"
Jak przyczynę mordu nazywasz niedomówieniem to gratuluję fantazji. Niedomówienia są wtedy gdy widz na podstawie filmu może domyśleć się pewnych rzeczy a tego nie można zrobić, trzeba o tym samemu przeczytać więc to nie jest żadne niedomówienie. Dojdzie do tego że aby obejrzeć jakiś film to będziesz MUSIAŁ PRZECZYTAĆ KSIĄŻKĘ która ci wyjaśni o czym ten film jest.
Raz przeczytałeś o Katyniu i zaraz myślisz że wszystko wiesz a pomyśl ilu rzeczy nie wiesz a inni wiedzą i mogą cię idiotą nazwać. Jak przedstawia się film który ma mówić o zbrodni katyńskiej to niech będzie na temat.
Oj słabo, słabo się postarałeś, a nawet sam siebie cytujesz (?nie wiem po co)... widać film zbyt trudny dla ciebie, skoro nie potrafić wysnuć kilku konkluzji wynikających z niedopowiedzeń zawartych w tym filmie. Proponuję, abyś poczytał materialy źródłowe, bo film nie jest medium do odkrywania prawdy (z powodu wielu czynników i chyba się domyśłasz jakich, chociaż czytając Ciebie trochę mam wątpliwości.)
BTW...
Ja pitole, jaki Ty naiwny chłopie jesteś... Chciałbyś film o Katyniu zrobiony przez wielką hamerykańską gwiazdę, aby ten film obejrzał każdy człowiek w najodleglejszym zakątku globu. I co myslisz, że po powstaniu takowego nagle wszyscy będą nam trwale współczuć, nagle zaczną się wycieczki zbiorowe z całego świata do Katynia? Wszyscy zaczną interesować historią Polski? Otóż nie, bo jeśli już znajdą się na świecie amatorzy tego filmu, to obejrzeniu pozostanie im marna refleksja, a po tygodniu zapomną co oglądali. Może ktoś tam będzie kojarzył Katyń z jakąś eksterminacją.
Weź zrozum, że film o Katyniu jest kierowany przede wszystkim do Polaków, bo to przecież w Naszej świadomości musi tkwić pamięć o tamtych wydarzeniach. Film Wajdy i każdy następny o Katyniu nie będzie dla Amerykanow, Niemców i nnych bo oni bedą to mieli w dupie, bo nie będą pamiętać o tej zbrodni, ani tym bardziej kultytować hołdu dla ofiar Katyńskich. PAMIĘĆ o tych wydarzeniach należy do nas - pojołeś to? To do nas kierowany musi być ten film o Katyniu bo to my się utożsamiamy z wydarzeniami.
Baran jesteś jeśli uważasz, że coś zmieni ogólnoświatowa produkcja na ten temat. Wierzysz, że siorbiący colę w sali kinowej amerykański widz, będzie hołdował w sercu tragedię polskiego narodu. Nie wierzę w empatię zagranicznych widzów trwającą dłużej niż seans filmu. Niestety - to Ty osobiście musisz pamiętać co się stało w lesie katyńskim! No chyba, że ty taką empatię odczuwasz, i myślisz codziennie o ofiarach ze Srebrenicy, ofiarach wojny trzydziestoletniej, szlochasz na myśl tego co się stało w Noc Długich Noży. Pamiętasz O tym? A chciałbyś, aby świat codziennie rano wspominał tę tragedię.
I może faktycznie mniej byś się rozczarował, jakbyś świadomie obejrzał ten film - to znaczy wiedząc jaki cel przyświecał autorowi realizując go. Wówczas przestał byś chrzanić o tym jaki ten film jest (wg ciebie za mało światowy) Ku.wa ale argument, film nie światowy bo go ludzie na świecie nie zrozumieją! No comments!
Cytuję: "Jak przyczynę mordu nazywasz niedomówieniem to gratuluję fantazji"
Ty na prawdę jesteś taki nierozgarnięty jesteś, że nie wiesz jaki był powód mordu na oficerach polskich? Na serio myślisz, że te powody trzeba wypisać jak krowom na rowie, aby ludzie mogli załapać o co w filmie chodzi? A czy ty chociaż wiesz, że 17 września Ruscy łamiąc pakty o nieagresji weszli do Polski wypowiadając w ten sposób nam wojnę? Bo wynika z tego, że chyba nie wiesz. Słyszałeś kiedyś o planach Ribentrop-Mołotow? Jeśli Wajda miałby wszystkie te aspekty wyjaśniać, to by serial z tego zrobił, abyś mógł wszystko ogarnąć!
Ja już dziękuję za wspólną konwersację, ale mam wrażenie, że myślenie na filmie historycznym, to nie jest twoja mocna strona.
Bez odbioru.
Moim zdaniem problem leży w stosunku pana Wajdy do tematu Katynia. Jest on zbyt osobisty. I mam wrażenie oglądając "Katyń", że zrealizował go bardziej dla siebie, niż dla szerszej publiczności. I przychylam się do opinii, że film o Katyniu powinien zrobić ktoś, kto będzie miał do tego dystans. Polacy mają tendencję do użalanie się nad sobą.
W tym filmie jest parę dobrych scen, ale jako całość mnie rozczarował.
Buty z nóg spadają na takie komentarze. Przecież sam Wajda powiedział, że to jego najbardziej osobisty film ze wszystkich jakie stworzył. Mówił kurna to za każdym razem, że to jest jogo wizja i rozliczenie z tym okresem, więc zarzucanie Wajdzie, że zbyt osobisty ma stosunek do tych wydarzeń, jest co najmniej okazywaniem swej (bez urazu, ale inaczej się powiedzieć tego nie da) bezdennej głupoty!
I gdzie Ty widzu widzisz jakieś użalanie się? Rozczulanie się? Patos? Przecież w tym filmie nawet muzyki jako takiej nie ma, a która robiłaby sceny bardziej ckliwymi.
Pomyśl, zanim napiszesz kolejny mijający się z prawdą post. To na serio nie boli, a uchroni cię przed wyjściem na dyletanta.
Aaa, i nie mogłam się powstrzymać..
Z całym szacunkiem, ale WZIĄĆ, a nie WZIĄŚĆ.
Przepraszam za moją poprzednią wypowiedź nie zauważyłem że napisałaś 2 posty, rzadko się zdarza żeby ktoś pisał 2 posty pod sobą stąd ta pomyłka. Zgadzam się z twoją wypowiedzią pierwszą wypowiedzią a co do poprawności to masz rację czasami człowiek robi błędy przez nieuwagę
Ludzką rzeczą jest pomylić się ;)
Po prostu mam uczulenie na orty ;]
I na tanie melodramaty też..
"Tylko dlatego, że uważam, że Katyń wersji amerykańsjkiej to będzie szał-pał, wodotryski? "
Obejrzyj takie filmy:
Chłopcy z Ferajny
Kasyno
Gangi Nowego Yorku
American Gangster
Helikopter w ogniu
Monachium
Scorsese nie był w mafii, Scott i Bruckheimer nie byli komandosami a Spielberg nigdy nie wsadzał bomb pod łóżka arabów.
Im wszystkim nie przeszkadzało jednak rzetelnie przedstawić historycznych zdarzeń. Pochodzenie reżysera nie ma znaczenia. Liczy się dobre przygotowanie. A Wajda dobrze się nie przygotował - wziął serialowe gwiazdki i nakręcił łzawą historyjkę.