PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=271956}
6,8 223 tys. ocen
6,8 10 1 223109
5,8 44 krytyków
Katyń
powrót do forum filmu Katyń

Zawiedziony

użytkownik usunięty

Jestem całkowicie rozczarowany. Co to w ogóle miało być? Film historyczny, czy następny "świadek koronny"? Tragicznie nudny, bez pomysłu, bez niczego. Normalnemu człowiekowi nie za bardzo orientującym się w temacie ( a wierzcie mi takich osób jest bardzo dużo), film ten tłumaczy i objaśnia zupełnie <<!NIC!>>. A chyba miał mieć inne zadanie, skoro został stworzony dla takich właśnie ludzi....

MINUSY:
- Z nie wiadomo jakiego powodu fabuła filmu koncentruje się GŁÓWNIE na życiu jednej rodziny, a dokładnie matki i dziecka jednego z żołnierzy wywiezionego do Katynia - PORAŻKA
- Cały wątek żołnierzy trwa góra 30 minut... reszta to pi****enie o Szopenie. Właściwie o wszystkim i o niczym. :/
- Nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
- Czy ktoś mi powie po jaką cholerę wciskali tu watek o tym dzieciaku co uciekła z dziewczyną na dach? co to wnosiło, czym on się zasłużył, ocb?
- Przepraszam bardzo, czego tu sie można było dowiedzieć o MORDZIE KATYŃSKIM? Duża część osób, po wyjściu z kin a pewnie nadal nie wie dokładnie co, jak i dlaczego.

PLUSY (:
- Małaszyński w końcu nie gra głównej roli. Szacunek
- Stroje, Militaria itd. Godne pochwały. Naprawdę dobrze odwzorowane.
- 10 minutowa akcja w lesie....

Podsumowując film oceniam na 2/10 i radził bym zmianę tytułu na "Los rodzin ofiar Katyńskich". Taka nazwa na pewno lepiej odwzorowuje fabułę całego filmu.

NIE POLECAM!!

"Przepraszam bardzo, czego tu sie można było dowiedzieć o MORDZIE KATYŃSKIM? Duża część osób, po wyjściu z kin a pewnie nadal nie wie dokładnie co, jak i dlaczego."

Dokladnie!

Z filmu wiecej dowiadujemy sie o rodzinie jednego z zamordowanych, zaś cala akcja z zycia zolnierzy ma moze okolo 40 minut. O zbrodni katynskiej, porownywalnie dowiadujemy sie tyle, co z krotkiego streszczenia calej historii tego mordu widniejacego np. w jakiejs gazecie obrazujaca film, typu "Jedni chcieli wrobic tych a drudzy tamtych". Taki przecietny gimnazjalista w dalszym ciagu nie wie co ukazuje przeszlosc.
Ok, w wiekszosci skupili sie na dramacie rodzin (to tez jest wazne ale nie najwazniejsze), mysle, ze 3/4 akcji powinno sie poswiecic tym co zgineli. Patrzac od strony technicznej, jak dla mnie nie pasowaly tutaj wstawki czarno-biale z archiwalnych filmow, natomiast cala sceneria jest jednak na plus, nie ma sie do czego przyczepic, mniej wiecej odwzorowano tamte czasy tj, rekwizyty czy kostiumy.
Nie wiem czemu ma sluzyc wprowadzenie watku tego bratanka Ostaszewskiej, zapewne mial on wiazac przypadkowa zbierznosc sytuacji z corka Stenki, osoba Ostaszewskiej i historia Cieleckiej. Slabo to wyszlo, zrobione na sile, dosc obscenicznie.
Ostatnia scena egzekucji jest chyba najwyraźniejsza scena calej produkcji. Brakowalo mi jedynie takich szczegolikow jak kule przechodzace przez cala glowe, poniewaz widzimy jedynie strzal w potylice gdzie z przodu nie widac jakiejkolwiek rany a przeciez wiadomo, ze kule wychodzly na zewnatrz po kazdym strzale. To juz byla wola rezysera, wiec moze to mialo tak wygladac.

Calosc oceniam na slabe 4/10.

ocenił(a) film na 3
Emez

A propos ostatniej sceny ezgekucji.
Miejscem egzekucji Englerta to mała piwniczka. Oczywistym jest, że kula przelatuje przez czaszkę i gdzieś musi się podziać. Mam więc pytanie do osób mających pojęcie o balistyce.
Czy biorący udział w tej egzekucji Rosjanie nie byli narażeni na rykoszety?

Niestety musze sie zgodzic z przedmowcami. Idąc do kina spodziewałem sie czegos wiecej. Myslałem ze bedzie pokazane w jakis sposob polscy zolnierze byli traktowani w obozie itd, liczyłem na jakies sceny batalistyczne. A tu tak naprawde pokazywani byli zwykli ludzie w czasie okupacji niemniecko-rosyjskiej i w jaki sposob działał system komunistyczny. Zbyt ogolnikowy,schematyczny i chaotyczny. A jesli chodzi o aktorów to podobało mi sie jak zagrała Stenka,Żmijewski moze byc choć cały czas kojarzy mi sie z Burskim i Sikorą. Małaszyński-dajcie spokoj jest słaby plastikowy nędzny ciagle te same miny ten sam spoosob grania czy to jest Swiadek koronny magda m, m jak milosc wyglada tak samo i gra to samo. Za to akcja w lesie kapitalna, gdyby nie tematyka i waga problemu film byłby strasznie nędzny. Tak to jest nędzny.