Mam pytanie do tych co oglądali już ten film. Czy to prawda że mozna na nim zasnąć jak dziecko czy to tylko plotki?
Zasnąć nie, ale film nie jest olśniewający. Ode mnie ma ocene 7, czego dużym udziełem jest końcówka.
Ja nie zasnąłem, ale przez 115 minut mocno się nudziłem. Dopiero ostatnia, dziesięciominutowa sekwencja jest interesująco przedstawiona, więc patrzyłem na nią z zaciekawieniem.
Zainteresowala Cie sama scena rozstrzeliwania i grzebania trupow? Jestes juz na tym etapie, ze nic innego Cie nie rusza?
ja zasnąłem w połowie filmu ale końcówka mnie obudziła i końcówka najciekawsza tylko nie dokończona byłem dziś z klasą na tym fimie
Śmieszy mnie to, że męższyznom ten film się raczej nie podoba. Dziwne jest to, że większość dziewczyn/kobiet jest zachwycona, a przeciwna płeć przyznaje, że się nudziła. Od razu staje się jasne, kto jest uczulony na cudzą krzywdę. A film bardzo dobry. Poprawnie zrobiony i świetnie ukazuję wstrząsającą historię, którą każdy powinien znać.
nie masz pojecia o czym mowisz kobieto... twoje wypowiedzi sa narzucone przez zdania "nauczycieli" i osob dla ktorych zobaczenie tego filmu jest moralanym obowiazkowiem
Moje wypowiedzi i zdanie nie zostało absolutnie przez nikogo narzucone.
Plakat zobaczyłam dopiero po obejrzeniu filmu. Nie wpływają na mnie żadne "zabiegi marketingowe". Nie interesowało mnie kto w filmie gra. Poruszyła mnie historia i byłam ciekawa jak Wajda poradził sobie z jej przedstawieniem.
Dane statystyczne były przeprowadzone przeze mnie, o! Nie, poważnie. Z ust kilkunastu chłopaków usłyszałam opinię: nuda. Natomiast dziewczyny i kobiety (w naprawdę różnym wieku) o filmie wypowiadają się dobrze. Napewno są wyjątki, o zupełnie innych poglądach. Ale powtarzam, że nie usłyszałam słowa "nuda" z żadnej z ok. 20 wypowiedzi kobiet.
W takim razie zachęcam do zapoznania się z metodami i technikami badań socjologicznych.
Jeżeli jesteś w posiadaniu danych statystycznych, z których wynika, że większość dziewczyn/kobiet, w przeciwieństwie do mężczyzn, jest zachwyconych tym filmem, to podaj ich źródło.
Jeżeli to są wyłącznie Twoje obserwacje, to proponuję zapoznać się z metodami i technikami badań socjologicznyh.
Jeżeli okazałoby się jednak, że Twoje sugestie są prawdziwe, to wcale nie oznacza, że mężczyźni są słabiej "uczuleni na cudzą krzywdę". Równie dobrze moglibyśmy powiedzieć, że kobiety są bardziej naiwne, bo dały się nabrać na zabieg marketingowy, w postaci plakatu, na którym widnieją twarze czterech mężczyzn grających w tym filmie po kilka lub kilkanaście minut.
P.S.
Nie mam zamiaru nikogo obrażać, a jedynie uczulić na to, by ostrożnie gospodarować swoimi interpretacjami.
pzdr.
M.
Piszecie, ze sie nudziliscie, ale czego oczekiwaliscie, efektow specjalnych? Ten film powstal z mysla uczczenia pamieci zmarlych w Katyniu, oraz po to aby nie zapomniec historii Polakow (chociaz o to sie nie martwie). Nie mozna myslec o nim jak o kolejnym amerykanskim filmie akcji, zakladam ze wiekszosc z was poszla na ten film bez zapoznania sie z historia Katynia i tylko z przymusu nauczycieli.
Historię mordu katyńskiego znałem przed obejrzeniem filmu, a z nauczycielami nie mam do czynienia od ładnych kilku lat.
Nie oczekiwałem efektów specjalnych, ale filmu z ciekawą, wciągającą i zmuszającą do refleksji fabułą. W tym filmie tego zabrakło.
-filmu z ciekawą, wciągającą i zmuszającą do refleksji fabułą.
Jezeli ten film nie zmusil cie do refleksji, to juz nie wiem. Chetnie zobaczylabym twoja nowa wizje filmu z ciekawa, wciagajaca fabuła,ale nie o to chodzilo. Wajda chcial pokazac jak bylo naprawde , choc niektorzy wcale nie chcieli tej prawdy slyszec np.wychodzac z kina starsza pani bardzo glosno wyrazila swoje niezadowolenie, mowiac "po co to wszystko wyciagac, co bylo to bylo, a teraz na nowo robcie sobie wrogow".Fakt, Wajda troche przesadzil z watkami, ale to pewnie dlatego, bo jest swiadomy,iz to raczej ostatni jego film.
By wzbudić we mnie refleksję potrzeba czegoś więcej niż strzałów w tył głowy, różańca w rękach Małaszyńskiego, monotonnej gry Ostaszewskiej lub Stenki oraz sztampy i naiwnej symboliki.
Najwidoczniej film nie jest dla mnie, bo już dawno skończyłem szkołę średnią.
Nie chce sie klocic, bo jak widze kazdy ma swoje racje. Jak juz wczesniej zauwazyles, widocznie flm nie jest dla ciebie, bo jesli oceniasz swoja skale refleksji pod katem strzalow w tyl glowy , rozanca itp. to mierzysz mala miara.
Co do miary to jest adekwatna do poziomu filmu. Jak już wcześniej napisałem, oczekuję czegoś więcej niż strzałów w tył głowy i różańca. W tym filmie tego zabrakło.
to jest film bardziej psychologiczny, opowiada o emocjach. jeśli lubisz takie filmy będzie cię trzymał w napięciu do końca, jeśli oczekujesz okropnie drastycznych scen, wybuchów, strzelania, to ci się raczej nie spodoba.
zgadzam się z Mischą, denerwują mnie kobiety, które dowartościowują się poprzez publiczne przedstawianie jakichś stereotypów dotyczących facetów (choć sama jestem kobietą ;p).
Film osobiście nie wywarł na mnie wrażenia, przygotowałam się na wzruszającą, zmuszającą do refleksji historię, ale się pomyliłam. Był bardziej o "dramatach" i perypetiach kobiet - żon polskich oficerów. Niestety, mnie to nie rusza.
Ja przy tym filmie nie usnąłem nie jest aż tak nudny, ale nie ma w nim wiele interesującego czy wzruszającego.
ten film taki wlasnie ma byc, to jest polski film... ludzie czy wy tego nie kumacie?
Nie, na tym filmie nieda się spać. Jest on tak dobry, szczery i prawdziwy że to aż boli. Ostatnie sceny dają człowiekowi do myślenia. Wyszłam z kina i tak poprawdzie niewiedziałam co mam zrobić.
Miejscami nudny ale zdjęcia przykuwają w jakiś sposób uwagę...i końcówka... Na pewno nie zasnęłam, mimo ze oglądałam bardzo rano (jak dla mnie).
NIE raczej nie można zasnąć. Cały film obejżany i nie moge narzekać. Od tego czy zaśniesz zależy czy spodoba Ci się odrazu film. Jeżeli masz zasnąć to nie wydawaj 12zł na bilet, a śpij w domu, wygodnie i zadarmo :P
Na ten film nie można patrzeć na zasadzie "nudny film", "porywający film". Trzeba spojrzeć od strony historycznej- to pomnik dla ludzi, którzy sprawili, że żyjemy w takiej rzeczywistości, że nie spełniła się przepowiednia jednej z postaci: "Wolna Polska nie nadejdzie. Nigdy". Ten film nie ma nudzić czy zapewniać rozrywkę. On ma nam uświadomić, co zrobili dla nas nasi pradziadkowie. I nakłonić do refleksji i wdzięczności.
Dziękuję.
Film dobry, ale nie genialny. Chwilami piękny- np scena w wigilię gdy oficerowie śpiewają "Bóg się rodzi" lub rozmowa żony generała z Jerzym. Świetny wątek bratanka Anny, Tadeusza; o końcowych scenach nawet nie wspomnę. Wajda dobrze narysował portrety psychologiczne kobiet- Głównie Anny i Róży.
Oceniając ten film tylko jako film dochodzimy do wniosku że jast on- poprawny. Ale nie zapomnijmy o tym, że to PRAWDZIWA HISTORIA NASZEGO NARODU. Historia trzymana w tajemnicy- i choć My- Polacy wiemy, a przynajmniej powinniśmy wiedzieć jak było na prawdę, to ludzie innych narodowości nie są w tym temacie tak do przodu (tak jak w sprawie innych zbrodni ludobójstwa na Polakach, co mogę udowodnić faktem, że do nie dawna o Oświęcimiu mówiło się jako o <polskim!!!!> obozie koncentracyjnym). "Katyń" to nie "Harry Potter" gdzie liczą się szybka akcja i dobre efekty specjalne. Ten film skierowany jest do całego świata i Wajda nie mógł sobie pozwolić na przeinaczanie faktów i uzupełnianie historii mrożącymi krew w żyłach wątkami po to, by przeciętny polski zjadacz chleba się nie nudził...
zauważyłam,ze wiekszość osób,która sie wypowiada obejrzala ten film tylko dla sceny strzelania w głowę oficerom! jak chcecie oglądać rozlew krwi to sobie obejrzcie horror! to naprawde wstrząsający film...
ale chodzi w nim o uczucia,emocje o tęsknotę,nadzieję i w końcu o historię! warto zobaczyć!!!