Film ten może się podobać, chociaż z jednej strony dominuje w nim akcja na niezłych obrotach ( działalność Sama Childersa w Sudanie) a z drugiej jej zwolnienie w czasie jego pobytu w USA - ale w końcu jest to film na faktach, o życiu Sama Childersa. W sumie jest to dobry film - połączenie kina akcji oraz obrazu z głębszym przesłaniem. Całości dopełniają na koniec filmu (przy literach końcowych) dokumentalne ujęcia z życia głównego bohatera - robi to wrażenie i widać na nich wielką charyzmę i szczere zaangażowanie tego człowieka w sprawę której się poświęcił. Jak dla mnie - 7/10.