Film też mimo wszystko mi się podobał, choć bardzo dużo rzeczy zrobili inaczej.

Na Historia miłosna nie skończyła się happy endem a wręcz brutalnie, co było dla mnie
zaskoczeniem. Sam bohater Kick-Ass był dużo częściej pokazywany jako nieudacznik, a
największe zmiana to Big Daddy. W Komiksie to również ners jak Kick-Ass, właściwie jego
esktremalna, już dorosła wersja, w filmie to typowa sztampa, były policjant mści się na mafii
za śmierć członka rodziny, oklepane, w komiksie też tak było ale to było kłamstwo.

Tak, więc oprócz wielu zrozumiałych zmian scen, lokacji i kolejności zdarzeń, nastąpiły dwie
zmiany właśnie związek z dziewczyną i postać Big Daddiego. W komiksie te elementy były o
wiele bardziej przygnębiające.

Osobiście czekam zarówno na Kick-Ass 2 komiks (są już dwa zeszyty) i Kick-Ass 2 film :)

PS. ścieżka dźwiękowa - rewelacja :)