Własnie wróciłem z kina i...nie polecam. Dałbym mu słabe 4/10. Może dlatego, że nastawiłem się bardziej na swego rodzaju parodię adaptacji komiksów ale fakt pozostaje faktem - film był kiepski. A szkoda bo pomysł był dobry i miał potencjał, zabrakło jednak, jak dla mnie, humoru.
Z drugiej strony polecam ścieżkę dźwiękową do filmu (rewelacyjna) oraz sceny walk, które robią wrażenie.
śmierć internetowym trollom! ;d
mało humoru? To ciekawe dlaczego ja cały film na podłodze leżałem ze śmiechu :P (metafora taka...)
Tutaj można zwalić wszystko na raczej słabe tłumaczenie, bo większość tekstów była źle przetłumaczona, a niektóre zdania zupełnie inaczej brzmiały po angielsku, a inaczej po polsku. Chyba nigdy nie będzie tak, że ktoś porządnie przysiądzie przy robieniu tłumaczenia.
Sam film świetny i zgodny z komiksem, którego nikt u nas nie wydał.
Przykładem takiego tekstu może być "I'm just fucking with you, daddy!" w ustach 11-letniej dziewczynki...