Miks elementów komediowych, sensacyjnych i kina akcji. Godna nagany postać 10-letniej dziewczynki, którą kochający tatuś zamienia w maszynkę do zabijania. Zabawa w zabijanie na ekranie, którą nam zaserwowano, to film pusty i bez głębszej treści. Do niczego!
Dawno nie widziałam tak złego filmu. Nie jest to kino akcji, nie trzyma w napięciu. Nie jest komedią, bo nie śmieszy, "humor" jest żenujący. Jeśli film miał mieć jakieś przesłanie, to utonęło pod górą ludzkiego mięsa i krwi.
"Zabawa w zabijanie na ekranie"
A czego spodziewałeś się po filmie zatytułowanym Kick-Ass?
Fajna prowokacja - lecz nie udana :)
Kolejny fan Melodramatów zawiódł się, gdy zobaczył sieczkę :)
"Godna nagany postać 10-letniej dziewczynki, którą kochający tatuś zamienia w maszynkę do zabijania."
To nie jest film dla dzieci tylko dla dorosłych i jest to ekranizacja brutalnego i kontrowersyjnego komiksu bez żadnych cenzorskich ograniczeń. Na szczęście.
Serio? Zrobili Wam prohibicję z powodu tej kata-strofy? Współczuję z całego serca. U mnie, na wyspie, na szczęście wszystko jest ogólnie dostępne. Pozdrawiam. :)
a chmurę z pyłem wulkanicznym też macie? :-)
oraz ... przepraszam za offtopic ;-)