Po trailerach spodziewalem sie smiesznego filmu z porzadna rozpierducha. Niestety smiechu bylo malo, rozpierduchy tez nie za duzo. Zamiast tego byla historia z niewykorzystanym potencjalem, z dodatkiem srednio efektownej rzezni.
Nie dziwi mnie to, ze Kick-Ass okazal sie finansowym niewypalem.
Jakim finansowym niewypałem? Przy budżecie 30mln dolarów zarobił już prawie 75: http://www.boxofficemojo.com/movies/?id=kickass.htm
i zyskał całe grono fanboyów: http://www.imdb.com/title/tt1250777/board
którzy kupują masę gadżetów z filmu i już nie mogą doczekać się wydania blu/dvd, które zapewne sprzeda się świetnie.
Chodzilo mi o to, ze w pierwszy weekend zarobil o 12,5 miliona dolarow mniej niz sie spodziewali. Spodziewano sie ok. 30 milionow, tymczasem zarobil 18,5.
Otwarcie miał na poziomie 19,8 ale nie miał dużych spadków i świetnie radzi sobie w Wielkiej Brytanii (już prawie 15mln funtów). Zarobić na siebie zarobił bo sequel już w planach.
Dałem 6/10, głównie za muzykę i stronę techniczną filmu, no może jeszcze za niezłe aktorstwo(Cage nie pokazał nic ciekawego, polecam raczej "Złego porucznika" Herzoga) Jakoś nie podpasował mi sam pomysł tego filmowego komiksu. Uma Thurman masakrująca przeciwników w "Kill Bill" miała konkretny powód, a sam film był parodią kina samurajskiego. Jaki powód mają bohaterowie "Kick Ass"? Jeden wychodzi i napierdala, bo lubi superbohaterów, a mała dziewczynka ma ojca psychola. Uwielbiam filmy typu: ręka, noga mózg na ścianie:), ale po co pakować w to dzieci? Nie wiem, ale w widoku 11-latki, masakrującej ludzi jest coś niezdrowego. Zgadzam się z krytykiem Rogerem Ebertem(jedna gwiazdka), choć nie dałbym tak niskiej oceny. Sama ta historia w założeniu jest dla mnie dziwna. Opowieść o dojrzewaniu, czy przyjaźni? Raczej poradnik dla nastoletnich psychopatów. Może trochę przesadzam, ale taka jest moja opinia. Jeżeli Wam spodobała się ta historia, OK.
Szczerze? To faktycznie był film w stylu ręka, noga, mózg na ścianie i komedii nie było w tym prawie żadnej. Zdarzały się momenty zabawne, ale wywoływały tylko lekki uśmiech na twarzy, a nie śmiech powodujący ból przepony. Jeśli takiego oczekujecie, to nie ten adres.
mi sie tylko twarz usmiechnela jak ten caly kick ass wpierdziel dostawal, potem juz zasypialem ;/