PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6727}
7,2 37 tys. ocen
7,2 10 1 36898
5,4 12 krytyków
Kickboxer
powrót do forum filmu Kickboxer

Słyszeliście o tym?Podobno to wszystko było na serio.

aza_0_9_z_

Na serio myślisz że aktorzy walczyli na całego ?, szkło i klej ?, nawet szkło, szklanki itp. robi się z cukru, dałaś się ponieść magii kina, to dobrze. W latach 80-tych ludzie wierzyli że to szkło a teraz to wiadomo że nie, tylko magia holywood.

aza_0_9_z_

Kręgosłup aktora też był złamany na serio , wiedziałeś o tym ? To się nazywa poświęcenie dla roli :(

ocenił(a) film na 9
aza_0_9_z_

No, może bez przesady ale stworzenie dobrego filmu kopanego wymaga sporo umiejętności i poświęcenia od aktorów - samych walk nie da się "grać" bez umiejętności. A ten film jest zdecydowanie genialny.

ocenił(a) film na 7
aza_0_9_z_

Nie. To bzdura. Zresztą to stary film i wielokrotnie widać, że "uderzenie" było przynajmniej 15 centymetrów od przeciwnika. Ale trzeba przyznać, że sceny walk zostały świetnie zrobione i sam film również.

ocenił(a) film na 10
MartiniKS

No niby tak,ale ja to w ciekawostkach przeczytałem.I pisało tam jeszcze,że Van Damme zapytany o to czy bolały go dostawane ciosy powiedział,że to był jeden z jego pierwszych filmów i nie zważał na ból.Sam już nie wiem.Też za bardzo w to nie wierze.

ocenił(a) film na 7
aza_0_9_z_

Mi się wydaje, że gdyby jakikolwiek człowiek dostał niektóre z tych ciosów to przecież nastąpiłby zgon na miejscu (np. ten podwójny z półobrotu centralnie w głowę raz z lewej a raz z prawej strony). A druga sprawa jak aktorzy wyglądali by po walkach - ostatnia walka z Tong Po i masa uderzeń prosto w twarz i w ogóle w większość miejsc na ciele, w dodatku w rękawicach "nasyconych" klejem ... Jak dla mnie to po prostu niemożliwe.

MartiniKS

Jest taka prosta technika na zamarkowanie ciosu pięścią - atakujący bierze zamach sierpowym, a przeciwnik w ostatniej chwili przekręca głowę w bok. Jak się dobrze zgrają w czasie, to wygląda to jak prawdziwy cios. Widziałem kiedyś w jakimś filmie dokumentalnym. Może bliższym określeniem byłoby to, że aktorzy naprawdę wykonywali te ciosy (w sensie, że nie wisieli na linkach jak w Matrixie), ale obrywanie już raczej prawdziwe nie było. Van Damme w tamtych czasach był świetnie rozciągnięty i umięśniony i naprawdę patrzy się na niego z podziwem. Do dziś ma niezłą kondycję, szkoda tylko, że pali i trochę to widać po nim.
Film jest dobry, ale ostatnia walka mocno rozczarowuje.
SPOJLER
Idzie według klasycznego schematu, czyli najpierw główny bohater obrywa bardzo mocnymi ciosami i gdy już jest na skraju przegranej, to dostaje turbodoładowanie i w kilku ciosach rozwala przeciwnika. Tutaj oczywiście jest to jakośtam wyjaśnione, że mu porwali brata i w pewnym momencie widzi go na trybunach, więc wtedy wie, że może zacząć walczyć na całego, ale jakoś mało wiarygodnie wygląda Tong Po, taki twardziel, nagle po pierwszym ciosie jest bardzo zaskoczony i całkowicie przestaje się bronić. Wcześniej główny bohater zapomina, że ma dłoń oblepioną szkłem i kiedy Tong Po trzyma go za włosy, mógł mu spokojnie przywalić tym szkłem w miejsce pod nadgarstkiem, tam, gdzie samobójcy sobie podcinają żyły.
Tak więc końcowa walka jest jak w większości tego typu filmów mocno naciągana, ale popisy Van Damme'a bardzo dobrze się ogląda.

ocenił(a) film na 7
kamiledi15

Z tym co napisałeś po wyrazie SPOJLER w pełni się zgadzam. Gostek dowiaduje się o gwałcie, zauważa brata i nagle dostaje powera chociaż do tej pory cały czas był tłuczony czyli powinien ledwo stać na nogach, tymczasem rozwala totalnie swojego do tej pory ani razu nie trafionego przeciwnika, który z kolei od tej pory nie zadaje ani jednego ciosu. To mnie też dobiło totalnie chociaż uważam że film jest O.K.

użytkownik usunięty
MartiniKS

Nikt się nie domyslil ze bohater nie mogl rozlozyc Pong To wcześniej ponieważ Freddy Li wyciagnal by komorke i zadzwonil do bad guysow żeby ci zabili brata??? Dlatego musial się podkladac. Pozniej zobaczyl brata z ekipa i zorientowal się ze może brac się do roboty.

użytkownik usunięty
kamiledi15

Nikt się nie domyslil ze bohater nie mogl rozlozyc Pong To wcześniej ponieważ Freddy Li wyciagnal by komorke i zadzwonil do bad guysow żeby ci zabili brata??? Dlatego musial się podkladac. Pozniej zobaczyl brata z ekipa i zorientowal się ze może brac się do roboty.

ocenił(a) film na 8

Dokładnie...