PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6727}
7,2 37 tys. ocen
7,2 10 1 36898
5,4 12 krytyków
Kickboxer
powrót do forum filmu Kickboxer

Każdy fan filmów akcji, a w szczególności tych dotyczących walk słyszał o niejakim Jean-Claude Van Damme'ie, a także o filmie "Kickboxer". Powiem więcej, rzadko który taki fan nie widział tego filmu! "Kickboxer" to jeden z tych filmów, który posiada wszystko to co dobry film akcji powinien mieć, a mianowicie: świetną fabułę, świetne scenerie, świetny dobór aktorów, świetny klimat oraz rewelacyjny soundtrack. Dobór aktorów jest rewelacyjny! Nie wliczając Van Damme'a, który notabene nie był wtedy aż tak popularny reszta jest całkowicie nieznana, a mimo to zagrała naprawdę trzymając wysoki poziom. Takie sytuacje zaskakują, a zarazem cieszą i pokazują, że można zebrać ekipę nie tylko z samych gwiazd, a rezultat końcowy wychodzi równie dobrze. Jak już wspomniałem film ma świetny klimat, głównie dzięki rewelacyjnemu soundtrack'owi (niejednokrotnie poszczególne utwory można słuchać po seansie wspominając film), a dodając do tego świetne scenerie film dodatkowo zyskuje. Prawdziwi realiści mogą zarzucić filmowi iż końcowa walka jest nierealistyczna, że po takich seriach ciosów nikt by już nie wstał. Niestety taka już cecha takich filmów, że we filmie występują bohaterowie z nadludzkimi warunkami fizycznymi - albo się to uwielbia, albo nienawidzi. Moim zdaniem akurat ta walka była całkiem realistyczna, choć nie do końca, ale o tym za chwilę. Film łączy akcję ze wzruszającymi momentami co także daje to coś, czego brakuje w innych filmach z tego gatunku. Podsumowując, "Kickboxer" jest niewątpliwie jednym z najlepszych filmów karate jakie powstały, śmiało mogąc go określić mianem klasyka z którego można by czerpać wzorce. Niestety, z całego serca, ale nie mogę wystawić mu najwyższej oceny, gdyż film mimo wszystkich swoich zalet nie jest filmem wybitnym - nie daje do myślenia, refleksji, scenariusz mimo iż jest świetny, nie jest jakiś arcytrudny do wymyślenia, a także końcowa walka mogłaby być ciut lepiej rozegrana (wstawki uwolnienia brata były niezłe, ale nie powinno to spowodować iż niepokonany Tong Po od razu zaczyna słabnąć i nie trafia żadnym ciosem - trochę to dziwne). Sądzę iż ocena, którą wystawiłem jest jak najbardziej uzasadniona i w pełni docenia kunszt filmu!

Moja ocena: 9/10