Szukam starego filmu karate który oglądałem jak byłem mały na VHS. Nie pamiętam już samej fabuły, tylko wiem że jakiś młody łepek walczył w turnieju karate i coś mu się tam stało z oczami. Stracił wzrok, zawiązał sobie na oczy opaskę i walczył na ślepo. Oczywiście walkę wygrał :) Pamiętam jeszcze że miał takie zajebiste czarne kimono ze złotym smokiem na plecach. Z góry dzięki za pomoc.