Karate niekoniecznie. Powinno być: Akcja, Sztuki Walki

Też tak sądzę.

Ale też i dramat, bo w końcu tragedia spotkała brata Kurta - Erica!

Ale w większości to akcja/sztuki walki. Nie ważne co, ważne, że fajne ;-D

Chyba najlepsze walki zrealizowane w tym filmie z Van Dammem. Ten film to dla mnie to czysty profesjonalizm!

Jeden z moich ulubionych tytułów z Van Damme'm, a jest ich dość sporo ;-)

,,karate,, w ten sposob okreslalo sie ,,kino kopane,, w latach 90.... tak sie przyjelo i tak juz zostalo. Idąc tym tropem kickboxer nie powinien byc kickboxer tylko np muay thai warrior, z tym ze wlasnie kickboxing w tamtym okresie byl dla nas czyms egzotycznym, kazdy chcial trenowac kickboxing bo dawal wiecej swobody, nie bylo takichb scislych regul jak np w taekwondo czy wlasnie karate gdzie wszyscy paradowali w jednakowych kimonkach/dobokach...

martial arts to najlepsze okreslenie czyli wlasnie sztuki walki, slowa karate zazwyczaj uzywaly osoby ktore nie mialy zbyt wielkiego pojecia o walce... czesto kobiety ;)