Kiedyś, za młodu, trafiłem przypadkiem na zakończenie tego filmu. Zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Nie pamiętałem z jakiego to filmu było, dowiedziałem się po kilku latach, gdy go wreszcie obejrzałem, gdy akurat w TV leciał. Dziś już takiego wrażenia nie robi, ale nadal uważam, że ta scena ma coś w sobie niezwykłego. Polecam film miłośnikom gatunku.