film jest świetny w stylu Tarantino 2 niestety juz slaba ale temu nie mozna nic zarzucic a zwlaszcza powiedziec ze to dno !!!

ten film jest po prostu przesadzony... :) Poniżej oczekiwań...

Jeżeli ktoś uważa, że ten film jest do niczego to niech się zastanowi nad swoim życiem i nie bredzi bez sensu!!!!!!!!!!!!!!! Ten film zasługuje na podziw, jest naprawdę dobry!! 10/10

Ja uważam, że ten film jest bez sensu i jakoś nie widzę powodu dlaczego akurat z tego powodu miałbym się zastanawiać nad swoim życiem. Sugerowanie komuś takiej konieczności to jest właśnie bredzenie bez sensu.

Z dystansem możemy podejść do wszystkiego nawet do największych kiczów w stylu Aniołki Charliego ale to nie zmienia faktu, że film taki zasługuje na ocenę średnią. Dla mnie im lepszy film akcji tym bardziej musi trzymać się realiów wtedy jest coś takiego jak "napięcie" i to wbija w fotel a kiedy wiadomo, że pani Uma wszystkie głowy pościna jak ręką odjął to film nuży i denerwuje. Może i są jakieś zabawy "stylami" filmowymi ale czy to jest najważniejsze ?

Zbrojny, nie pisz pierdół typu: "ale to nie zmienia faktu,że film taki zasługuje na ocenę średnią."

Co to znaczy? To jest fakt wg ciebie? Prywatną opinnię wobec filmu nazywasz obiektywnym faktem? Powinieneś raczej napisać: "to nie zmienia MOJEJ OPINNI, że film załuguje na ocenę średnią".

Co do filmu, film "Kill Bill" w moje prywatnej opinni jest filmem wybitnym, można powiedzieć, że to artystyczne kino sensacyjne.

A teraz odnośnie wywodów niejakiego kosmoludka: Panie kosmoludek, widział pan kiedyś na żywo jak ktoś komuś odcinał głowę? Bo ja nie i wcale nie jestem pewien, czy krew nie tryska wtedy jak z fontanny, w końcu przecina się tętnicę a krwi też jest sporo, całe 4 litry. Więc zastanów się dwa razy zanim zaczniesz czepiać się realizmu bo chyba nie za wiele o nim wiesz.

Pozdrawiam wszystkim Killbillomaniaków.

mosquito, jeżeli ktokolwiek w tym temacie nie zna się na kinie to tą osobą jesteś ty.

"Pies Andaluzyjski" najlepszym filmem w historii kina". chłopcze drogi, o czym ty piszesz?! Naturalnie, że "pies andaluzyjski" to kicz, tego nie ukrywali nawet sami twórcy czyli Bunuel i Dali, ich wspólny film to rodzaj żartu, wygłupu, całość została obficie polana surrealistycznym sosem, sensu nie ma w tym filmie za gorsz ponieważ taki był twórczy zamysł. Chodziło raczej o ukazanie koszmarów sennych, zestawienie ze sobą ekspresywnych obrazów na zasadzie swoistego kolażu, bez żadnej większej treści czy też morału, raczej towarzyszyła temu wszystkiemu chęć wywołania u widza szoku, bądź też obrzydzenia.

I co ma wspólnego "Kill Bill" z "Psem Andaluzyjskim"? Jak żyje, większej bredni nie czytałem. No, ale cóż, "filmweb" jest po prostu nie do pobicia jeżeli chodzi o użytkowników, którzy zamieszczają na jego łamach swoje własne, komplenie niepojęte dywagacje.

"Kill Bill" to historia zemsty pewnej kobiety.

"Pies Andaluzyjski" to zero historii. Jedna wielka zbitka surrealistycznych scenek.

A za najlepszy film w historii kina jest uważany "Obywatel Kane".

"znawca" kina napisal :

"Co do filmu, film "Kill Bill" w moje prywatnej opinni jest filmem wybitnym, można powiedzieć, że to artystyczne kino sensacyjne."

BUAHAHA...

Nie przenoś tutaj proszę poziomu z forum "Mrocznego rycerza".

A jaki tam byl poziom ?? zreszta nie pisalem do Ciebie , tylko do m. powyzej...

Poziom wyrażania swojego zdania w kilku prymitywnych słowach, na dodatek w obraźliwym tonie.Pozwoliłem sobie zareagować,bo myślę podobnie,jak osoba do której skierowałeś swoje słowa.

To nadzwyczaj intrygujące bo to powyzszy uzytkownik ma w zwyczaju chamskie, obrazajace innych wypowiedzi...

PS - tak dla wiadomosci "moderatorze"

Nie znam zwyczajów innych użytkowników,mam tylko nadzieję ,że nie używa tego irytującego i odrażającego "BUHAHAHA".