Wiem, że filmu nie powinno się oceniać po teaserze, ale "King Kong" zapowiada się naprawdę świetnie! Nie rozumiem narzekań na efekty, przecież już w tej zajawce widać, że WETA po raz kolejny sprawdziła się znakomicie i że akurat pod tym względem "Kong" będzie jednym z najlepszych filmów sezonu. Aktorzy również zdają się być dobrze dobrani - nie przeszkadza mi w tym filmie nawet Jack Black, którego miałem dotąd za jednego z wielu błaznów, którym się poszczęściło i trzepią mnóstwo kasy za swoje występy w filmach. No i ta Naomi Watts - kilkanaście sekund z nią i już wiem, że jest idealną aktorką do roli Ann Darrow. Co tu więcej pisać - "Kong" to będzie wielki przebój.