film głupi denny i śmieszny - holyłud na maxa - spieprzony dokumentnie a jackson jak był miernym reżyserem to taki pozostanie.
Koleś, zauważ że to remake filmu z 1933, a wtedy ludzie na to lecieli. A kilka momentów było wzruszających (na przykład śmierć Konga). Podrośnij trochę fanie głupkowatych filmów amerykańskich (ten jest nowozelandzko-amerykański), w ktorych ważniejsze są efekty specjalne zamiast fabuły (tutaj fabuął byla ważniejsza, a nie FX).
Tacy ludzie jak założyciel tego tematu po prostu śmieszni. O filmie który jest po prostu świetny pleciesz takie bzdury i gadasz od rzeczy jakbyś oglądał go w wersji na divx w rozdzielczości 50x50. TAk samo o PJ. Nakręcił Trylogię Tolkiena, Martwice Mózgu jesdzcze ci mało? Mizerny reżyser - no fakt przy np.Spielbergu wygląda blado ale nie jest najgorszy. Co do efektów - nie są najważniejsze ale robią wrażenie.
oj dzieciaki dzieciaki, nie dosyc że czytac nie umiecie to jeszcze wypowaiadacie sie na tematy o których pojecia nie macie (np. to gdzie i jak ogladałem ten film lu ile to ja mam lat -podobno musze podrosnąc?). jeslli pisze że "holyłud na maxa" - to znaczy ze jestem fanem takich filmów? - czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Sami bronicie tego filmu bo pewnie Titanica uważacie za arcydzieło, a 40letni prawiczek to dla Was komedia roku.
WIELKI LOL DLA WAS!!!
Sam jesteś gówniarzem!!! I wyobraź sobie, ze mamy pojęcie o takich tematach. King Kong Rulez!!!
heh smieszny jest ten koles...:) i to ze masz 10 czy 30 lat nie ma tu najmniejszego znaczenia! bo nie podales zadnych argumentow! a Twoj post to zwykla tandetna i zenujaca prowokacja ktora ma zmusic kilka osob do riposty w stosunku do Twojej infantylnej wypowiedzi...
Tyle na ten temat!
P.S. zbojkotujmy tego oprycha bo nie ma najmniejszego sensu prowadzic z nim jakichkolwiek dialogow!
Peter Jackson zasługyje na uznanie nie tylko za Kig KOnga ale takze za Wladce Pierścieni no nie??
Buahahahahah:D
czekam czekam czekam na kolejne twe naprawde interesujace i inteligente wypociny czym jeszcze potrafisz zaskoczyc a moze naskoczyc:P
exit a raczej 85:) moze zejdz ze sceny z honorem i lepiej schowaj sie gdzies chlopie bo tylko osmieszasz sie przy wszystkich!
Marv szkoda slow na tego czlowieka chlopak sie podnieca tym ze potrafi uzyc kilku slow z jego narodowego jezyka:) niechaj sie cieszy jak nie ma innych zajec:P
Cholera, zawsze się znajdzie ktoś kto narobi smrodu... Na takie filmy jak Kong po prostu nie można napsioczyć - bo to niedorzeczne. Widać że to 180 mln nie poszło na marne - jest dobra rozpierducha, a walka z rexami skopała mi dupę. Zresztą - sam fakt, że wysiedziałem wczoraj w kinie 3 godziny bez wyjscia do kibla (a że z kumplami trząchaliśmy się setami to było to konieczne) i ani razu nie ziewnąłem (senas zaczał się o godzinie 0:30) mówi za siebie.
Czyli według twojego rozumowania Thedues jeśli ktoś bluzga lub używa słów dziwacznych (Marv) i jest po twojej stronie, to nie zwrócisz mu na to uwagi ale jeśli ktoś jest po drugiej stronie, to już musi być inny (czyt. głupi).
Jesteś śmiesznejszy od tego gamonia ale w sumie nie wiem, który z was wygrał by konkurs na najbardziej idiotyczny post.
Mam gdzieś opinię tego gościa, który założył topic a filu jeszcze nie widziałem ale takie gadanie "zbojkotować" działaja na mnie jak płachta na byka. Czemu gościa nie można załatwić konstruktywnymi argumentami, których nie podałeś. Zarzucasz jemu coś, co jest tobie bardzo dalekie czyli argumenty "za" filmem, który chcesz bronić ale w sposób jaki dopuszczalny był przed 1989 rokiem. Pomyśl najpierw a potem wykonuj ruch bo robiąc odwrotnie wyjdziesz na ostatniego... sorry, ostatnim jest Marv :-D
Czyli nie mam się czy przejmować - wkońcu kto cię weźmie na poważnie. Jakbyś umiał czytać to pewnie znalazł byś zdanie, w którym mówie, że filmu nie widziałem - popełniłem tam mały błąd (zjadłem literke) ale postać człekokształtna powinna się domyśleć więc licze, że i ty dasz radę - chociaż w sumie udowodniłeś, że jednak nie.
"Informacja z ostatniej chwili od redakcji filmwebu :w konkursie na najglupszego user'a zdecydowanie wyszedles na prowadzenie.."
Fajne zdanie, twoi nauczycie byli by z ciebie dumnie. Ja jestem i z jeszcze kilku twoich wpisów, są na prawdę...motywujące - do odpisywania oczywiście.
No to co, że nie ogladałem. Przecież nie krytykuje filmu, tylko twoje pierdoły, które napisałeś. Obraziłeś się? Strzeliłeś focha? Jeśli nie to znaczy, że cię nie obraziłem, jeśli tak, no cóż - może lubisz różowy kolor?
Nie musisz się zniżać do mojego poziomu, nawe się nie zmuszaj, nie masz po co. Ja już wszystko wiem o tobie.
Twoja reakcja była ewidentnie skierowana do Marva a nie do mnie więc zastanów się co piszesz - mam wrażenie, że jednak wyjdziesz na tego ostatniego... . Przeczytaj od początku swoje wpisy, bo mam wrażenie, że ja zrozumiałem je bardziej od ciebie a może to ktoś za ciebie pisze?
heheh
jak zwykle
kazdy obraza kazdego :-P normalka
ale nie o tym!
nie widzialem konga jeszcze i nie wiem czy sie wybiore
jednak jackson nie jest (z pewnoscia) miernym rezyserem!
jego filmy (tak nielubioany przez niektorych LOTR) dostaja oskary chociaz!
pozdro dla fanow i antyfanow
King Konga