Nie wiem jak reszta filmomaniaków ale mi juz te wszystkie King-Kongi wyszły uszami. Znow film o przerosnietej malpie!! ja juz mam tego dosc, facet nie ma zadnego ciekawego pomyslu i nakreca od nowa jakas stara kiszke bo podobno ma dobra wizje......Aha!
A widziales juz film, ze tak po nim jedziesz? Opowiesc o King Kongu to klasyka a starsze ekranizacje to jedne z najbardziej znanych filmow w historii kina, wiec ciesze sie ze powstanie nowy King Kong i napewno to bedzie "cos duzego". Oczywiscie istnieje mozliwosc ze film zostanie spieprzony, ale poki co nic na to nie wskazuje i nie ma sensu wypisywac takich glupot przed obejrzeniem go.
On ten film chciał nakręcić już dawno, a konkretnie jeszcze przed realizacją "Władcy", a chce go nakręcić, bo to jego ulubiony film z dzieciństwa i gdyby go nie zrobił, to pewnie ta wielka małpa prześladowała by go w snach i nie mógł by wziać się za coś innego. Poza tym to może być całkiem dobry film - wprawdzie remake, ale odświeżone wersje bywają nieraz bardzo dobre. Jackson potwierdzi swoją klasę.