Ten komentarz powinien się znaleźć na forum o Giezdnych Wojnach Lucasa. Kto jak kto, ale Jackson potrafi utrzymać aktorów na pierwszym planie, w każdym razie na tyle na ile jest to możliwe przy 90% filmu generowanym komputerowo albo za pomocą miniatur. A że scenariusz szwankował - to już inna sprawa.

Przykre jest to ze ostatnio filmy robi sie w 3/4 na komputerze... dotyczy to zwlaszca science-fiction i fantastyki. Mi osobiscie troche to przeszkadza, gdy np ogladalem III epizod Gwiezdnych Wojen troche trudno bylo mi wczuc sie w to wszystko gdy widzialem ze w wielu ujeciach tla byly od poczatku do konca zrobione na komputerze. Szkoda ze minely juz czasy filmow takich jak np "Alien" w ktorych wszystko robili recznie prawdziwi artysci i dlatego przyjemnie sie cos takiego oglada nawet po 20paru latach a efekty wciaz moga sie podobac.

a ja wlasnie liczylem na to ze PJ nie pusci slabizn scenariusza , ze wyczuje te zgrzyty mimo sentymentu do klasyka , no ale trudno ,teraz juz nic nie zrobimy .
efekty te moga sie podobac i sie podobaja i co najwazniejsze ...dzialaja !!
owszem komputery w dobrych rekach pokazuja nam istne cuda (glownie w animacji postaci...wiadomo ) . co jednak ciekawe i niesamowite - jedne z najlepszych efektow to te ktore powstawaly jako pierwsze (T2 ,JP ,Twister ...) , pozniej powielane wychodzily naprawde gorzej !!
a najbardziej podoba mi sie ze kiedys tworcy musieli kombinowac i to solidnie (kadrowanie ,najrozniejsze maszyny ,kaskaderzy ) naprawde sztuczki jakie filmowcy przez te lata bez CGI powymyslali to PRAWDZIWE czary i magia kina !! bo prawda jest taka ,ze teraz za duzo robia komputerem (i najczesciej widac te czesto nieudane efekty ...w malo istotnych scenach na ktorych poprostu chca zaoszczedzic - podam glupi przyklad bo w tym akurat o oszczednosc nie chodzilo !! ..caly film to jedna wielka animacja a jest nia Zemsta Sithow ..nie rozumialem czemy kombinowali w ujeciach z nimowlakami - nie wiem co to bylo ale gryzlo w oczy ,no czy juz naprawde nie mogli chociaz jednej scenki normalnie nakrecic?? )
a z takich obecnych przmyslen to przytocze najnowszego Harergo Pottera - jest scena w ktorej z wody wynurza sie statek (animacja ,niestety woda nie robi tego co bym chcial widziec !! ) wiem ze to przykre ale kiedys zbudowaliby 20 m basen w ktorym umiesciliby 7 m model statku na podnosnikach hydraulicznych ...naprawde chcialbym zobaczyc to w takim wykonaniu !!

sorki za metlik w wypowiedzi ale jakos nie mam weny ;-(

"nie rozumialem czemy kombinowali w ujeciach z nimowlakami" zapewne cgodzi ci o scenę, gdy Obi - Wan oddaje Luke'a pod opiekę jego wójostwu?? Fakt tam podłożono obraz Tatooine, ale powiedz mi, czy opłacało się przenosić cały ten sprzęt na ejden dzień zdjęciowy do Tunezji?? Nie lepiej było zrobić ujęcia w czasie kręcenia AOTC i później je podłożyć?? To chyba logiczne...

chodzi mi o sam porod . kiedy pokazuja niemowlaki sa ona albo nakladane ,albo ...nie chce przekombinowac bo widzialem scene raptem dwa razy dawno temu (czas szybko leci) ale wygladaja na lalke czy nawet animacje (co jednak wykluczam) poprostu najprostrza scena w ktorej wystarczylo wziasc na plan male dzieciaczki miala kolejny niesmak komputerowy ...przyjzyjcie sie . pozdreawiam .Scenka na Tatooine byla super ;-)

Tak to prawda w niektorych scenach niemowlaki sa zrobione na komputerze i widac duza roznice pomiedzy scenami z prawdziwymi dziecmi. Zenada :/

ze nie wspomne o animowanych trooperach !! dlaczego?? czy to naprawde tak trudno przebrac tych 10 ludzi w stroje?? i R2D2 ...no przeciez to widac ,ze jest komputerowy , stracil moja sympatie ;-(
ja rozumiem Lucasa ,wiem o co mu chodzilo ,wiem ,ze ma niesamowita wyobraznie , podziwiam ...ale mogl przynajmniej troszeczke sie opanowac ...zeby te dwie trylogie tworzyly jak najbardziej spojna calosc !!
zadne z nowo wykreowanych miesc i swiatow nie przebily niesamowitej bagnistej planety Dagobah , miasta w chmurach , pola asteroidow ...no i nie udalo im sie i nikomu sie nie uda zrobic lepszego statku niz sokol millenium :-)

aha no i jak na taka technike i pomysly brakowalo mi w tych nowych epizodach ...gwiezdnych wojen (stac w kosmosie) ...do tej pory scena z powrotu Jedi pozostaje dla mnie nr. 1 !!! a poczatkowa scenka z Zemsty Sithow ...poprostu nie zachwyca ;-(