Nie rozumiem ludzi wyłaczających film przed jego koncem.Kazdy film powinno obejrzec sie do konca, bo kto wie jak sie moze zakonczyc. Ten film wydawal mi sie kolejnym "odniowionym" z serii KING KONG, a okazalo sie inaczej, nie chodzi mi tylko o wystepowanie dinozaurow ale o inne wystepujace sytuacje ktorych wczesniej nie widzialem. Szkoda ze jak zawsze melodramat musial skonczyc sie tragicznie.(mogliby wymyslic cos z happy endem:p). Przydaloby sie polepszyc troche ocene ;)