PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=110751}
6,5 149 tys. ocen
6,5 10 1 148582
6,2 38 krytyków
King Kong
powrót do forum filmu King Kong

Jaka ocena?! 6.6?!

ocenił(a) film na 10

Rozumiem że nie każdemu może się podobać ale 6.6 to co najmniej o 1 za niska ocena...
Przeciętne komedyjki mają wyższą ocenę.
To jeden z moich ulubionych filmów, długi, dużo się dzieje, fajne efekty, super momenty walki king konga i strzelanki a na końcu nawet trochę wzruszający. Trochę wydaje mi się jakby w filmie zawarte było kilka gatunków. Na początku była ciekawość, trochę napięcia, później pełno przygód, akcji, dramatu. Do tego długi i bardzo dużo się w nim działo.
Dobrze zrobiony remake więc nie wiem czemu tak nisko. Ludzie chyba za dużo oczekiwali od Jacksona.
Szczerze mówiąc jeśli miałbym wybrać co lepsze: władca pierścienia czy kingkong to miałbym problem. Chyba tylko 3 część podobała mi się bardziej od king konga, 2 pozostałe mniej więcej na równi. Dałbym 9/10 ale +1 za niską ocenę

juzick

Tylko z jednym się nie zgodzę- "King Kong" nie jest lepszy od żadnej części Władcy (wg mnie oczywiście) Z całą resztą zgadzam się w 100%. Nawet nie wiesz jak mnie boli tak niska ocena na FW, ale ważne jest to, że nam się podoba :) Jeden z lepszych remake'ów w historii kina. Nakręcony z wielką pasją i szacunkiem do oryginału.

ocenił(a) film na 7
juzick

Zgadzam się, film jest świetny, a ocena śmieszna. Jeden z niewielu remaków w historii, który jest lepszy od oryginału.

juzick

Nie pozostaje mi nic innego, jak podpisać się pod Wami. Niewątpliwym atutem, który pominęliście jest przepiękna muzyka Jamesa Newtona Howarda! A na oceny na filmwebie już dawno przestałem patrzeć. Trzeba samemu obejrzeć i się przekonać. King Kong to rewelacyjne kino, do którego często wracam.

ultimate

Amen!

ocenił(a) film na 8
Bialy_Pielgrzym

Potwierdzam !!! To było marzenie Jackssona, ale nie k.u.r.w.a. filmwebowi eksperci uważają inaczej:(
Tam już jest trochę lepiej http://www.imdb.com/title/tt0360717/

ocenił(a) film na 8
juzick

Też się dziwię tej niskiej ocenie? Film spokojnie zasługuje na 8-mke. Fabuła ciekawa, dopracowany graficznie, świetna ścieżka dźwiękowa. Ja daje 8/10:)

użytkownik usunięty
juzick

cóż, nie będę zakładał kolejnego tego samego tematu ( 6,6?! co jest grane???? ) więc podpisuję się pod tym by zgodzić się ze wszystkimi moimi przedmówcami, tak, Peter Jackson zrobił rewelacyjny film i jak widać nie doceniony przez społeczność filmwebu. Nie chcę się też powtarzać w superlatywach co do King Konga, ale mogę w szczególności pochwalić dobór obsady aktorskiej jak i sam warsztat aktorów! daje mu 9/10 ( dałbym mu 8/10 ale chce zawyżyć średnią : )

ocenił(a) film na 5
juzick

Według mnie ocena 6,6 i tak jest za wysoka. Pierwsza część(na wyspie) sprawia wrażenie, jakby Jacksona tak bardzo pochłonęła zabawa efektami specjalnymi, że zapomniał, iż nie robi kolejnej części 'Parku Jurajskiego, a 'King Konga' właśnie. Za dużo tych wszystkich dinozaurów, robali i czego tam jeszcze.. Przy tak potężnej dawce nowoczesnej techniki w tym filmie, nie rozumiem po co było usilnie trzymać się pierwowzoru i lokować obraz w latach 30-tych ubiegłego wieku. Film jest co najmniej o godzinę za długi. W końcu- co strzeliło Jacksonowi, żeby remakować 'King Konga'?! To tak jakby robić na nowo 'Obywatela Kane' albo 'Casablankę' (no, może troszkę przesadziłem :-). Bardziej podobała mi się wersja Johna Guillermina z 1976 roku

użytkownik usunięty
tumbo66

hmmm ale o to chodzi w kinie przygodowym, by coś się działo. Świetnie opowiedziana historia, genialny wątek niemożliwej romantycznej miłości pięknej i bestii, wyspa nie będąca na żadnej z map (pewien motyw tajemnicy) i potwór który zrobił na mnie wrażenie na 17 calowym monitorze. Tak teraz kręci się komercyjne filmy z dużą ilością efektów specjalnych, nihil novi. Peter Jackson wykorzystał tylko bardzo dobrze wypróbowany gotowy schemat. Typowy hollywood, ale całkiem całkiem wyszło to Peterowi

ocenił(a) film na 5

Nie zgadzam się z żadnym Twoim argumentem :-) Widzę jednak jeden plus tego filmu - obejrzało go mnóstwo ludzi, którzy o 'King Kongu' nigdy przedtem nie słyszeli i może zechcą zapoznać się z klasyką. Zastanawiałem się, czy przypadkiem nie jestem za stary na takie rzeczy, ale chyba nie, skoro dobrze się bawię oglądając filmy oparte na komiksach (Batman, Spiderman, X-men, itd) lub wybitnie rozrywkowe pozycje s-f. KK z 1976 obejrzałem ostatnio w TV i wciąż daje radę. Ty wolisz film Jacksona i to jest OK, niech filmów powstaje jak najwięcej i niech każdy znajduje coś dla siebie. Pozdrawiam :-)

juzick

8/10 mimo że, mam sentyment do filmów mojego dzieciństwa, ten King Kong zdecydowanie bardziej mnie się podoba. Jest dla tych mniej wymagających (zapierające dech efekty z obrazem zaginionego świata na czele) oraz bardziej wymagających (zdecydowanie bogatsza i głębsza fabuła niż w oryginale). Jeden z nielicznych remaków, które przerosły oryginał.

ocenił(a) film na 7
juzick

średnia rzeczywiście zaniżona, dałabym osiem, gdyby nie żenująco przerysowane słodkie minki Naomi Watts

bracelet

Według mnie Naomi zagrała właśnie bezbłędnie, nie bez powodu za tę rolę otrzymała nominację do AFI i Saturna dla najlepszej aktorki 2007 roku.

cubanon

Zgadzam się , a film oglądałam przed kilkoma minutami ;}. Film jak dla mnie jest świetny , aż wzruszyła mnie końcówka , chociaż nie płaczę na takich filmach ;] .

ocenił(a) film na 6
juzick

Może film się aż tak nie podobał ze względu na min.: ucieczka przed dinozaurami, która miejscami wyglądała jakby uciekali przed telebimem; walka dinozaurów z małpą- czemu nie chcą zabić małpy, a zabierają się za dziewczynę(w czasie walki dinozaury chcą ugryźć dziewczynę z rąk małpy, choć jest mnóstwo momentów do ataku na szyję Konga); brak większej reakcji na ugryzienia- zabolało i przestało?
Lepsze efekty były w parku jurajskim. Jak dla mnie film na 6/10.

PS: wiem, że po zabiciu Kinga byłby koniec filmu, więc nie logicznym by było uśmiercać go w połowie filmu(przez dinozaury), ale jak już coś kręcić to niech to będzie z pomysłem i realizmem

ocenił(a) film na 10
Kabat543

Chcesz realizmu to nie bierz się za oglądanie tego typu filmów tylko włącz sobie lepiej Discovery i masz pełen realizm!

ocenił(a) film na 6
jazdowicz2666

Uważaj bo ci żyłka pęknie! Nie wpadaj w skrajność. Film nie musi być naukowo udowodniony, żeby wyglądał na realistyczny

ocenił(a) film na 10
Kabat543

Dla mnie się liczy żeby film miał dobre efekty i był wciągający i nie patrze na to czy jest realny bo w końcu dokumentu nie oglądam tylko film przygodowy

ocenił(a) film na 6
jazdowicz2666

Więc przykładowo: podczas strzelaniny gdy gość z odległości metra mierzy komuś w głowę a trafia w stopę też ci nie przeszkadza, bo to przecież nie dokument

ocenił(a) film na 8
Kabat543

A masz gdzieś przykład takiego filmu co podałeś przykład? Tu nie chodzi o rażące błędy jak taki co podałeś, ja nie zwróciłem uwagi na to że t-rex chciał zabić dziewczynę mimo że lepiej by zrobił waląc małpę, bo co to ma do rzeczy? Nie szukaj dziury w całym, tak jak niektórzy w WP(zegarek Gandalfa gdzieś tam niby był) czy Transformers 3(brak ogromnej armii ludzi w walce z robotami)

A remaki są lepsze od oryginałów bo mają efekty, i większośc woli iść na film z super efektami niż na coś gdzie człowiek w przebraniu chodzi po makiecie. Taka prawda

ocenił(a) film na 6
Ryloth

Tu się nie zgodzę z tobą że wszystkie filmy z efektami są lepsze. Uważasz że nie można zrobić dobrego filmu bez ciągłych eksplozji, wielkich małp czy robotów rozwalających wszystko dookoła ?
Ja wiem że mówimy o kinie rozrywkowym ale nie wszystkie filmy rozrywkowe bazują tylko na efektach najważniejszy dla mnie jest humor, wielowątkowa akcja i jej zwroty, polecam Ci film "Przekręt" z 2000 roku. tam uśmiałem i bawiłem się jak dziecko, a film jest praktycznie pozbawiony efektów. I moim skromnym subiektywnym zdaniem, z którym nikt się nie musi zgadzać jest o niebo lepszy od King Konga. Tak więc efekty to nie wszystko wiem że w oryginalnych filmach z przed xx lat typu zaginiony śwat czy właśnie king kong albo nawet japońska godzilla efetkty wydają się śmieszne ale na owe czasy to był szczyt techniki i tak na to trzeba patrzeć. Powiem że ja lubię czasem taką retro kinematografię.

ocenił(a) film na 6
Ryloth

"A remaki są lepsze od oryginałów bo mają efekty,"
idealne posumowanie psychicznego wychodka wielu dzisiejszych osobnkow.

ocenił(a) film na 6
Ryloth

Zmyśliłem ten scenariusz, choć przyjęło się już kilka podobnych do których zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Np. podczas strzelaniny w pościgu- z samochodu goniącego padają strzały w kierunku uciekającego. Trafiają w tylną szybę samochodu co można zauważyć po dziurze którą zrobiła kula, ale na tym się kończy. Na przedniej nie ma zadrapania- kula przebiła tylną szybę, ale ta siła uderzenia nie pozwoliła już jej wylecieć przez przednią?
Akcja z dziewczyną do rzeczy ma bardzo wiele. To nie logiczne, że te kilka dinozaurów (3/4?) chciało zjeść 50kg mięsa w postaci kobiety, gdy w tym czasie była gigantyczna małpa w zasięgu ich pyska. Zrozumiałbym ten brak zainteresowania przez dinozaury gdyby małpa nie brała udziału w walce bo byłaby dla nich zbyt trudnym przeciwnikiem nie wartym ryzyka, ale brała i walczyła. Nie piszę tu o sytuacji typu zegarek w WP, który był zwykłym przeoczeniem. Scena walki trwała bez końca i graficy/ specjaliści od efektów, czy kto tam ją robił musiał wiedzieć co robi i jak to będzie wyglądać

ocenił(a) film na 10
Kabat543

ale bez przesady a co powiesz o filmach Fantasy np.Matrix tam dopiero bajka jest i kto patrzy tam na realizm jakoś nikomu te bajki nie przeszkadzały a King kong był też z tego gatunku tylko że tu był dołączony melodramat i przygodówka więc miał prawo mieć takie mniej realne scenki

ocenił(a) film na 6
jazdowicz2666

Bez przesady? Jak napisałem "Nie wpadaj w skrajność" gdy skomentowałeś, że to nie film naukowy z "Discovery" zignorowałeś te słowa i powtórzyłeś swoje poprzednie, że to nie dokument. Więc dziwię się, że w ogóle wspominasz o przesadzie. A może idziesz z falą, bo kilka osób zgadza się z twoim zdaniem, że logika/realizm w filmie nie opartym na faktach jest całkowicie zbędna.
Matrix nie jest najlepszym przykładem. Jak już ci pisałem "Film nie musi być naukowo udowodniony, żeby wyglądał na realistyczny". W matrix-ie wyjaśnili, że mogą naginać rzeczywistość, itd. W King Kongu tego brakowało.
Przy okazji, jak coś komentujesz to przeczytaj poprzedni swój post i post osoby której chcesz dać odpowiedź(tak dla przypomnienia), żeby się nie powtarzać. Nim na coś odpowiem, sprawdzam co zostało już napisane bo zdarza się zapomnieć- ludzka rzecz ;)

ocenił(a) film na 9
juzick

Zgadzam się, że ta ocena ogólna jest zbyt niska, zatem nieco ja podwyższam moim 9/10 :)
Film jest oczywiście łatwy do przewidzenia, bo to remake, zatem ten atut: ciekawość przy nieznanym zakończeniu MUSI tu odpaść, jednak przecież całość jest zrealizowana rewelacyjnie. Efekty, pejzaże i roślinność, charakteryzacja (np. dzicy mieszkańcy wyspy), prehistoryczne stwory, fenomenalne (jak dla mnie - zawsze, bo je uwielbiam) dinozaury i w końcu sam bohater tytułowy zasługują na najwyższe noty. Walka King Konga z Tyranozaurami oraz ataki pełzających i biegających stworów w wąwozie z pewnością przejdą do historii kina. Poza tym - studium postaci: np. charakteru realizatora dokumentu i jego zasady: "ten czy tamten zginął dla wyższego celu, po powrocie dam pieniądze jego żonie i dzieciom" - "po trupach do celu" - to jest kolejny spory plus nowej wersji "King Konga".
Pamiętajmy, że niełatwo zrobić taki film, umieścić w nim swoje własne wyobrażenia oraz plany co do jego realizacji. Moim zdaniem twórcom świetnie się to udało. :)
A przy ucieczce gigantycznych roślinożerców i tratowaniu biegających tuż przy nich ludzi, dosłownie ubawiłam się setnie. :))

bruce1940

A i na dodatek większość ludzi uważa, że King Kong z Jesscicą Lange był oryginałem, nic bardziej mylnego. Proszę zapuścić sobie zwiastun orygialnego King Konga, na którym wzorował się Peter Jackson, to zrozumiecie, że te dinozaury były jak najbardziej na miejscu.
http://www.youtube.com/watch?v=H0WpKl2A_2k

ocenił(a) film na 7
cubanon

Tez uwazam, ze film ma stanowczo za niska ocene. Prawde powiedziawszy jest to jeden z najlepszych remakow ostatnich lat, a bylo ich naprawde sporo. Film za same efekty i muzyke zasuguje na conajmniej 7, a jesli dodac do tego calkiem niezla gre aktorska mozna pokusic sie nawet o oczko wyzej. A jesli ktos zaniza ocene bo film jest malo ,,realistyczny" to niech nie zapomina, ze to film o 10 metrowej malpie:)

ocenił(a) film na 9
cheeroke

Bardzo słusznie. Trzeba pamiętać, że to czysta fantastyka i oceniać ten film wyłącznie w tych kategoriach.
Traktowanie go jako filmu "mało realistycznego" jest zwykłym nieporozumieniem.

ocenił(a) film na 6
cheeroke

Nie szalej człowieku. Gdybym chciał zaniżyć ocenę to dałbym 1, a nie 6. Nie będę dawał 10/10 bo tobie się tak podoba i taką ocenę uważasz za słuszną. Przy średniej 6,6 moja ocena wiele nie zmienia. Realizm nie wyklucza tego gatunku filmu. Przeglądałem swoje oceniane filmy w poszukiwaniu co mógłbym porównać do 10-cio metrowej małpy. Poza w/w Matrix-em można dodać min. Spider-man(7/10), Planeta małp (7/10), Godzilla (7/10) które uważam za lepsze, choć są równie nieprawdopodobne jak 10-cio metrowy King Kong

ocenił(a) film na 8
juzick

Bez przesady, mając do wyboru "Władcę' i "King konga" z pewnością wybrałabym "Władcę". Ale masz rację, film naprawdę niezły, więc jego ocena mocno dziwi (zwłaszcza, że - jak napisałeś - wiele filmów naprawdę niskich lotów ma wyższe oceny)

ocenił(a) film na 8
juzick

mi również film się bardzo podobał. Dałam 8. Nie widziałam wprawdzie pierwowzoru, ale chyba to nie ma jakiegoś ogromnego wpływu w tym miejscu. Ktoś wspominał o muzyce, która moim zdaniem genialnie wypełnia obraz i akcję. Wiele jest scen bez dialogowych, a muzyka świetnie oddaje to co się dzieje między bohaterami. Jednocześnie podkreśla ich emocje. Wg mnie Naomi zagrała świetnie. Może faktycznie użyła do tego zaledwie kilku wyrazów twarzy. Ale dla mnie były tak realistyczne, przepełnione emocjami, że nie potrzebowałam więcej. W pierwszej chwili drażniły mnie pewne niedociągnięcia, "niemożliwości" jak np. brak siniaków czy złamań na ciele Naomi po konkretnym wytarganiu jej przez Konga. Ale przecież oglądamy bajkę. Fikcję. Trzeba więc wyłączyć filtr realizmu przez, który tak często oceniamy filmy.