Winslet i Portman pasowały by idealnie ale Kim? za stara jest.
Ale Watts dobrze że ma tą role.
Myślę że każda z wyżej wymienionych aktorek byłaby lepsza od Naomi, która w tym filmie tylko na zmianę krzyczała i chodziła z rozdziawionymi ustami...
Nie tam Watts była bardzo dobra moim zdaniem bo w końcu z Małpą ktoś zrobił jakąś relacja porządną nie to co w oryginalnym king kongu z lat 30 z całym szacunkiem dla oryginału bo Efekty specjalne są genialne wciąż ale Ann tam była bez duszną, rozwydrzoną i ciągle bojącą się osobą a małpę miała w d##pie i tyle, Lange przepiękna w filmie z 1976 pasowała idealne a relacja prawie była z małpą no ale ostatecznie nie pykło. Tu w tym Remake'u Watts jest bardziej ludzka i tyle.