http://www.megaupload.com/?d=33IA5QX4 [www.megaupload.com/?d=3 ...]
Trzeba poczekac pare sekund i kliknąć by zaczął się download.. wygląda WSPANIALE...! =D Ten plik był konwertowany pare razy i prawie w ogóle nie słychac muzyki i wszystko jest jakby wyciszone co troche odbiera klimatu, ale wygląda wysmienicie.. :)
http://www.megaupload.com/?d=IYZAORHX [www.megaupload.com/?d=I ...] Tu jest nieco lepsza jakościowo kopia. mmmhm.. wygląda to nieco niedorzecznie :) Biedna Ann, połamane wszystkie kręgi szyjne i kości, poluzowane stawy i zwichnięte gnaty, zduszona , wstrząśnięta i zszokowana. A potem mamy tą uroczą scenę na klifie? Toż Ann mogłaby zostać trenerem Hulka Hogana z taką wytrzymałością na urazy :P
Brakowało mi nieco tego poczucia impentu i masy znanego z walki Spinozaur - T.rex z JPIII. Albo choćby z oficjalnej gry! I ta żonglerka kobietami wydaje się przesadzona. W demie gry Kong odstawił Ann przed podjęciem zdecydowanych kroków zapobiegawczych przeciw panoszeniu się przerośniętych, samozwańczych jaszczurek królewskich po jego wyspie.
Sporo tam tych rexów :)
Brakowało nieco poczucia impetu? Sadze ze wine ponosi jakość dźwieku w klipie.. poza tym ta wersja jest zedytowana (różne fragmenty walki posklejane w całość ;) osoby które oglądały dłuża wersję w kinie mówiły,że cała sala kinowa trzęsła sie od efektów dźwiekowych. Tutaj ledo co było słychać...
Nie wiem w sumie o co mi chodziło, ale tak zareagowałem na ten filmik :P Masz rację, że Ann byłaby "trochę" poobijana :) Ale zwróć uwagę na to, iż po wypadku człowiek musi dojść do siebie, (Szeregowiec Ryan - jedenemu żołnierzowi odpadła ręka, on ją podniósł i chodził z nią nie wiedząc tak na prawdę co się dzieje) myślę, że pani Darrow dopiero na drugi dzień nie mogła korzystać z przejażdżek na swym dużym przyjacielu :P .
wiec ...PJ tak bardzo skupil sie nad realizmem konga (ruchy ,szramy ,blizny) ze zapomnialo mu sie o tej malej laleczce Barbie co ja malpka w reku sciska , a z Ann po tym starciu powinno zostac cos w rodzaju wycisnietej tubki po pascie do zebow lub raczej torebki chipsow uzywanej podczas meczu pilki noznej ...jednak czy napewnio????
moze i kobiety maja slabsze kosci itp ale Ann najwidoczniej byla w dobrych rekach :-) i nogach;-) dlaczego na klifie byla radosna ?? pewnie wszytkie siniaki ukryte byly pod sukienka ,a pamietajcie ze kobiety sa bardziej odporne na bol niz mezczyzni (podobno facet nie przezylby porodu !! tak czytalem , a slowo porod kojarzy mi sie z filmem "i kto to mowi" gdzie glowna bohaterka opisala to tak "sprobuj przecisnac arbuza przez otwor wielkosci cytryny" ;-(
tak wiec Ann jest poprostu twarda babka ,a scena swietna!!!!!
kurde ,Rufus wykorzystuje wszystkie zalety istoty czlekoksztatnej , walczy jak na ringu - nie sadzilem ze pojdzie mu tak latwo , a on poprostu rozwala te gady jak muchy . fajna scena ,szybka ale przejzysta , kamera pracuje . film bedzie naprawde dobry !!
owszem jurrasic park mial fajna walke jednak przy kogu wymieka - mam JP na dvd - przed chwila ogladalem pojedynek spino/T.Rex wiec zeby nikogo nie urazic wyraze sie tak : te dwa starcia sa inne , kazde dobre na swoj sposob , ale konga lepsze :-),a na marginesie JP3 mi sie nie podobal i polowa f/x jest zrobionych tak srednio na jeza )
Jedyne pozytywna scena z JP3 to właśnie ta krótka walka tytanów :) Resztę można spokojnie zapomnieć.
Zaczyna się. Pojawiają się pierwsze komentarze widzów z pokazów przedpremierowych.. jak na razie bez specjalnego entuzjazmu. Mam złe przeczucia.
no niestety to przykra prawda , jedyna scena godna uwagi w JP3 to ta walka w lesie (no ,ewentualnie scenka z pterodaktylami - czy nazwa ma zwiazek z owocami?? ) . a zwiastun byl swietny i liczylem na swietna przygodowke ( i co najwazniesze marzylem o scenach jakie wlasnie dopiero w kongu pokazali ) .JP3 jest nakrecony dla dzieci !! (takie me wrazenie)
ogladalem ta walke z konga z rexami kilka razy (w tym na poklatkowym) i stwierdzam ze jest naprawde bardzo dobra (a to dopiero jedna minuta z zapowiadanych siedmiu;-) . przymykam oko na Ann ktora jest najslabszym elelmentem sceny ( jako efekt- poprostu odstaje) no ale walka toczy sie o nia i to ta zonglerka nadaje niezlego tempa
ale wyraznie wyczuwa sie montaz sceny - to nie jest taka walka jaka zobaczymy w kinie - moim zdaniem jest skrocona (niescislosci -w laczeniu ujec ) ale chocby film mial byc slaby to dla samych efektow warto go bylo zrobic - jest na co popatrzec !!
a ze film bedzie dobry to jeszcze lepiej !! gdy ogladam scene na klifie to od razu daje sie wciagnac tylko nie do konca rozumiem o co kong sie tak obraza na Ann ? rozumiem ze jest z siebie dumny , i moze ona cos narozrabiala ale mimo wszytko to cos wiecej - mozecie wytlumaczyc tepemu malemu_kornelowi??
Za co się obraża? Ann od niego ucieka i wpakowuje oboje w paskudną walkę z rodzinką gryzących i kłapiących jaszczurów królewskich. Kong został nieźle poraniony a i Ann o mało nie zginęła. I jak tu się na nią nie gniewać? Gdyby siedziała cicho to całego tego zamieszania by nie było. :P
Tu jest recenzja (pozytywna ale nie bez jakiegoś ultra entuzjazmu) :
http://boards.kongisking.net/perl/gforum.cgi?post=111278;sb=post_time;so=DESC;fo rum_view=forum_view_expanded;;page=unread#unread [boards.kongisking.net/p ...]
Tu garść szybkich notek innego widza:
http://boards.kongisking.net/perl/gforum.cgi?post=111139;sb=post_time;so=DESC;fo rum_view=forum_view_expanded;;page=unread#unread [boards.kongisking.net/p ...]
Ogólnie wygląda to tak:
Film jest dobry, ma nieco wad, ale dostarcza porządnej rozrywki, dawki przydody i emocji. Nie zapowiada się jednak na film przełomowy czy choćby na skalę LOTR. Głównych Oskarów raczej nie dostanie. Ten drugi powiedział, że KOng nie wejdzie do jego TOP10 z tego roku... ale to tylko opinia JEDNEGO widza.
Aha, obaj mieli problemy z muzyką... pierwszy nie zwrócił na nią uwagi, drugi mówi że jest okropna...
Aha, obaj podchodzili do filmu entuzjastycznie (w miarę) więc jeżeli fani tak reagują..
no trudno ,co ma byc to bedzie . nie mam zamiaru sie przejmowac i sugerowac opiniami ludzi ktorych nie znam . kazdy odbiera folmy na swoj sposob i ja czuje ze dla mnie film bedzie wydarzeniem !! a jak sie rozczaruje to miejmy nadzieje , ze Narnia to nadrobi :-)
juz widze jak po premierze pojawia sie na tej srtonce opisy zalu i rozczarowan , oby nieuzasdnione;-)
Dziękuję uprzejmie, a do maly_korne l - to samo pomyślałem ;) (odnośnie tych komentów). Pozdrawiam.
Nowe komentarze:
http://boards.kongisking.net/perl/gforum.cgi?post=111763;sb=post_time;so=DESC;fo rum_view=forum_view_expanded;;page=unread#unread [boards.kongisking.net/p ...]
http://theedge.bostonherald.com/movieNews/view.bg?articleid=115102&format=&page= 1 [theedge.bostonherald.co ...]
Wygląda dobrze. :)
aha tak ogladam sekwencje walki caly czas myslac o tej Ann i odnosze wrazenie ,ze kong mial w planie ja odstawic na to drzewo ale mu rex (ten o ktorym spiewaja w requiem mozarta;-) nie pozwolil , pozatym odstawienie dziewczyny na bok mogloby sie zle skonczyc ,bo co trzy paszcze to nie jedna . zelazny uscisk dloni konga jest wiec sprawa nieunikniona .
a co fajnego z szczegulow , kiedy jedena z jaszczurek gryzie konga w przedramie (0:32 sek) , Ann odpycha jej morde (moze tylko probuje sie odsunac ale jestem pewny ,ze poprostu pomogla malpie odczepic gada - a on sie gniewa;-) pozdrawiam