PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=110751}
6,5 149 tys. ocen
6,5 10 1 148587
6,2 38 krytyków
King Kong
powrót do forum filmu King Kong

który powstał 12 lat przed tym czymś, a to już mówi samo za siebie. Zresztą JP jest filmem lepszym pod każdym względem od nieudanego King Konga w wydaniu Jacksona, dzieło Spielberga nie nudzi ani przez chwilę, odpowiednio dawkuje sceny akcji, a wszystkie są najwyższej jakości. Tutaj mamy pewien rodzaj filmowego onanizmu w wykonaniu Jacksona - scena z efektami, scena z efektami, scena z efektami, a 75% z nich można byłoby wyciąć bez żadnej straty dla fabuły filmu.

ocenił(a) film na 10

Są dwie możliwości:albo nie widziałeś King Konga,albo masz z głową.

użytkownik usunięty
Krzysiu011089

Niestety, ale efekty w King Kongu są jednymi z najgorszych jakie mozna zobaczyć w tak wysokobudżetowych produkcjach. Dosłownie kłują w oczy swoją sztucznością.

A sam film powinien trwać o połowę krócej, może wtedy nadawał by się do oglądania.

Jak dla mnie - 1/10 - nawet AVP-R się lepiej oglądało.

ocenił(a) film na 7

Z tego co pamiętam to King Kong podobnie jak Park Jurajski dostał oscara za efekty, to fakt, Park jak na dzisiejsze czasy ma świetne efekty, a King Kong jak na dzisiejsze czasy ma prawdziwą małpę :)
Już samą grą aktorską Kong mógł przćmić nie jedną kreację w filmie - gdyby Peter kazał grać aktorom na serio, dlatego idealnym wybrnięciem z sytuacji było nadać filmowi charakter tragikomiczny :) .. A to że Peter lubi zabawiać się z widzem wiedzą wszyscy z wyjątkiem przedmówcy który robi Wielkie Oczy, scena polowania 3 T-rexów na blondyneczke to perełka! są tam obecne gagi jak z takich starych kreskówek :) ... a jednak to cały czas szlak wyznaczony nie przez Park Jurajski, a przez King Konga z lat 30stych, mimo ze efekty wylewają się z ekranu dość długo, sceną finałową na Empire State Building Peter uchwycił ducha, king kong wyzionoł ducha ...

mój przedmówca i załozyciel tematu nie moze wciąż przeboleć ze Złoty Bażant w tym roku wykiwał Megachujozdora w wyścigu po oscara. ... nie przejmuj się, Megachujozdor malinę ma jak w banku :))

ocenił(a) film na 10

" to już mówi samo za siebie "- nie samo za siebie tylko Ty tak twierdzisz. Radzę wizytę u okulisty.

"nie nudzi ani przez chwilę" - już po Superman Returs wnioskuję żę nie lubisz profejonalnie zrobionego kina. Jeżeli Kong Cię znudził to gratuluję...czekaj...zaraz przestanę się śmiać...o już.

Efekty, efekty, efekty - najpierw narzekasz że w pierwszej godzinie nic się nie dzieję... Taki Transformers (śmiech na sali apropo) ma dużo większy przesyt efektów i w dodatku często na ekranie nic nie widać (za pierwszym razem oglądania). Jedno tylko pytanko...skromne...który film dostał oskara za efekty? Według mnie trafne w 100%.

użytkownik usunięty
maximus_rb

"Transformers (śmiech na sali apropo) ma dużo większy przesyt efektów"

Ta, jasne. I co jeszcze?
W TF komputerowe są przede wszystkim TFy a te czasu ekranowego mają niestety niewiele (transformers jest filme w których efektów specjalnych jest O WIELE ZA MAŁO). W KK komputerowe jest wszystko, począwszy od Nowego Jorku, przez robale, krajobrazy na wyspie, dinozaury i samego Konga.

Maxiu, na zakończenie: jeśli twoimi ulubionymi filmami są wszystkie największe gówna XXI wieku (King Kong, AVP, AVP-R, sequele Matrixa), to naprawdę nie mamy o czym dyskutować, żegnam i krzyż na drogę.

ocenił(a) film na 8

No tak, rozumiem że Nowy York z lat 30 tych, gigantyczne robale, takaż małpa, dinozaury i wyspę z piekła rodem - należało wykonać BEZ efektów specjalnych ? Zdjęcia w plenerze, czyż nie ?

Nie wiem, doprawdy, co możnaby jeszcze animować w Transformersach ? Prócz transformersów oczywiście...

Nazywanie King Konga Jacksona "największym gównem XXI wieku" jest zupełnym absurdem. Sam byłem na tym "gównie" dwa razy w kinie i omal nie wybrałem się po razy trzeci. A to mi się cholernie rzadko zdarza.

użytkownik usunięty
Gregg

"rozumiem że Nowy York z lat 30 tych, gigantyczne robale, takaż małpa, dinozaury i wyspę z piekła rodem - należało wykonać BEZ efektów specjalnych ?"

Wyspę owszem, jesli tak ma to wyglądać to powinni to kręcić w plenerze (tak, wiem, to kosztuje, ale skoro za tyle kasy ile mieli nie ptrafili zro bić dobrych efektów...).
Reszta - należało pokazać za pomoca DOBRYCH EFEKTÓW SPECJALNYCH. Przy czym nalezałoby też tak z połowę scen wymagających tych efektów wywalić, bo jest ich dwa razy za dużo.

"Nazywanie King Konga Jacksona "największym gównem XXI wieku" jest zupełnym absurdem"

Trudno. To moje zdanie i go nie zmienię.

ocenił(a) film na 8

"Wyspę owszem, jesli tak ma to wyglądać to powinni to kręcić w plenerze (tak, wiem, to kosztuje, ale skoro za tyle kasy ile mieli nie ptrafili zro bić dobrych efektów...).
Reszta - należało pokazać za pomoca DOBRYCH EFEKTÓW SPECJALNYCH. Przy czym nalezałoby też tak z połowę scen wymagających tych efektów wywalić, bo jest ich dwa razy za dużo."

Wyspa jest także kręcona w plenerze, chociaż w niewielkim stopniu. Także wolę naturalne kadry, ale nie można mieć wszystkiego. Poza tym Jackson jest rozkochany w makietach i rozmaitych miniaturach - już w LOTR tak było, tyle że Władca miał także mnóstwo kadrów "szerokich" i wspaniałych ujęć Nowej Zelandii w roli Śródziemia. Tam to bardzo pasowało. Kong jest kręcony bardziej "ciasno", tj dżungla, dżungla miejska, jakieś dziury i tym podobne - tutaj makiety wystarczyły.

Efekty specjalne są w Kongu co najmniej dobre. Można się co najwyżej spierać o poszczególne dinozaury czy pojedyncze sceny itd Zawsze są jakieś niziny i wyżyny. Niecierpię się podpierać tymi oscarami ale nawet jeśli założyć że te ich wybory bywają kontrowersyjne ale jednak tak całkiem z niczego się nie biorą. Niby dlaczego amerykańska akademia miałaby lansować jakąś firemkę gdzieś z nowozelandzkiego zadupia?

Że masz takie zdanie na temat Konga to ja wiem, tyle że jak słyszę jakim to nie jest największym gównem to tak jakby mi ktoś zasadził kopa w zadek.

użytkownik usunięty
Gregg

"tyle że Władca miał także mnóstwo kadrów "szerokich" i wspaniałych ujęć Nowej Zelandii w roli Śródziemia"

I pewnie dlatego nie mam mu nic do zarzucenia.

"Efekty specjalne są w Kongu co najmniej dobre."

Owszem, sam Kong jest dobry albo nawet bardzo dobry, ale cała reszta efektów począwszy od robali, poprzez turlające się dinozaury, aż do sztucznych plenerów przyprawia o ból zębów, taka jest "dobra".

ocenił(a) film na 10

ty chyba nie widziałeś kk w kinie bo za h cię nie rozumiem

ocenił(a) film na 10
Chucky_Tbg

Pierdoli jak potłuczony - nie warto go już więcej czytać.

Definicja Gieferga: zero pojęcia na temat filmów. Dać King Kongowi 1/10 trzeba być delikatnie ujmując...niepoczytalnym.

Kidyś zadałem mu pytanie: przecież ma wysoką ocenę. Na to Gieferg: dobre filmy mają ocenę 8.

Pisał tak bo Transformers miało 8 a teraz bardzo zbliża się z oceną do Konga, co mnie bardzo cieszy :D

użytkownik usunięty
maximus_rb

"Pierdoli jak potłuczony - nie warto go już więcej czytać."

Maxiu, znowu mylisz mnie z tobą ... szkoda słów na te dzisiejsze 10-latki...

użytkownik usunięty

Hehehe, ale ciota z tego GIEFERGA. Od paru miesięcy mu tu jadę i jak widać, jeszcze się nie poddał :-). Lubię cię, stary :-).